W nocy z piątku na sobotę przez Polskę przetoczyły się nawałnice, który wymusiły kilka tysięcy interwencji w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panowała na południu i w centralnych województwach. Jak przekazał w rozmowie z Polsat News Piotr Błaszczyk z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, osiem tysięcy osób pozostaje bez prądu, z czego połowa z nich to mieszkańcy woj. łódzkiego. W Łodzi z tego powodu w wielu miejscach w całym mieście utworzyły się rozlewiska. - Musimy być przygotowani, że takie gwałtowne burze będą się w przyszłości powtarzały - ostrzegł. W sobotni poranek najmocniej grzmi wciąż na północy kraju. Kpt. Wojciech Gralec z PSP przekazał na antenie Polsat News, że do sobotniego poranka lekko ranne zostały dwie osoby - to skutek zawalenia się drzew na dom oraz przyczepę kempingową. Jak zaznaczył, w piątek odnotowano 2973 zgłoszeń, zaś w sobotę do godz. 6 już 740. Pogoda. Nawałnice w całej Polsce. Straż Pożarna interweniowała kilka tysięcy razy Z skutkami fatalnej pogody mierzy się m.in. Dolny Śląsk. Dyżurny wojewódzkiego oddziału PSP przekazał, że ostatniej doby, w związku ze skutkami intensywnych opadów deszczu, strażacy byli wzywani ponad 200 raz. - To były interwencje związane przede wszystkim z podtopieniami; najwięcej takich zdarzeń było w powiatach karkonoskim, świdnickim, ząbkowickim i wrocławskim - powiedział. Intensywne opady deszczu spowodowały wzrost stanów wód w dolnośląskich rzekach. Stan alarmowy przekroczony jest na rzece Ślęza, na wodowskazie Białobrzezie. Z kolei powyżej stanów ostrzegawczych płynie Czarna Woda w Gniechowicach oraz Bystrzyca Dusznicka w Szalejowie Dolnym. Z powodu wezbrania wód Czarnej Wody strażacy interweniowali m.in. w gminie Marcinowice. Konieczne było tam ułożenia worków z piaskiem, aby woda nie przelała się przez wały rzeki. W piątek wieczorem natomiast odwołano wydarzenia festiwalu Góry Literatury, który odbywa się m.in. na Zamku Sarny w Ścinawce Górne. We Wrocławiu zaś przerwano koncert odbywający się na Polach Marsowych. Pogoda już cię nie zaskoczy! Sprawdzaj dokładne prognozy w naszym serwisie Silne burze w całym kraju. Sobota również minie pod znakiem burz W Wielkopolsce strażacy musieli interweniować 423 razy - zgłoszenia dotyczyły głównie usuwania skutków intensywnych opadów deszczu, w tym podtopień. Zalane zostały m.in. hale produkujące ciężarówki w Grębaninie Kolonii (pow. kępiński) czy piwnice szpitala w Międzychodzie - nie było konieczności ewakuowania pacjentów. Pomorskie służby odnotowali natomiast 65 interwencji. Dyżurny z wojewódzkiego oddział PSP w Gdańsku przekazał, że większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych konarów drzew oraz podtopień. Najwięcej zdarzeń było w powiecie wejherowskim - 15 oraz w Gdańsku - 10 zdarzeń. Do godz. 11 w sobotę w województwie pomorskim obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami wydane przez IMGW. Synoptycy prognozują wystąpienie opadów deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu może wynieść miejscami od 30 mm do 40 mm. Opadom towarzyszyć mogą burze z porywami wiatru do 65 km/h. Na Warmii i Mazurach natomiast silny wiatr połamał wiele drzew, dlatego w leśnictwach Mendryny, Graszk i Gaj wprowadzono zakaz wstępu do lasu. To popularne wśród turystów i grzybiarzy lasy w okolicach Purdy i Marcinkowa w powiecie olsztyńskim, w pobliżu jezior Serwent i Kośno. IMGW ostrzega w sobotę przed intensywnymi burzami na terenie obszaru przypominającego podkowę - od Pomorza Zachodniego, przez północno-zachodnie i centralne krańce Wielkopolski - w tym Poznania - Pomorze, Podlasie, Lubelszczyznę, Ziemię Świętokrzyską, po Małopolskę, Podbeskidzie i Podkarpacie. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!