Wiceminister Sellin, którego zmarły radny był asystentem, w ostatnim słowie na cmentarzu wspomniał o początkach czteroletniej znajomości z Dawidem Krupejem. "Szybko zorientowałem się, że mam do czynienia z człowiekiem, który myśli o sprawach publicznych, o polityce tak samo, jak ja - że to jest działanie na rzecz dobra wspólnego, że można to dobro poszerzać, będąc aktywnym właśnie w polityce. Zorientowałem się, że mam do czynienia z człowiekiem wielu talentów, ambitnym, dlatego zaproponowałem mu, by pracował ze mną nie tylko w Gdańsku, ale i w Warszawie" - mówił na pogrzebie Sellin. Podkreślił, że Dawid Krupej towarzyszył mu niemal w każdym spotkaniu w ministerstwie, a także w zagranicznych i krajowych delegacjach. "Szedł też już własną drogą polityczną. (...) Zdobył mandat radnego miasta Gdańska. (...) Był jednym z najaktywniejszych radnych, bardzo angażujących się w konkretne sprawy, zwłaszcza w sprawy kultury, instytucji kultury" - zaznaczył wiceminister. "Ogarniał Dawida mrok" Sellin dodał, że tracąc Dawida, stracił "jakiś rodzaj światła, który Dawid wnosił również do mojego życia". Wiceminister podkreślił, że jego asystent miał ten błysk w oku, ten uśmiech i ten głos. Dodał, że "to światło w ostatnich miesiącach życia Dawida gasło". "Obserwowaliśmy to z bliska, byliśmy przerażeni, ale też bezsilni. Ogarniał Dawida mrok" - mówił Sellin, wierząc, jak sam powiedział, że dziś ogarnia go "światło bożej miłości". Sellin podczas uroczystości podziękował swojemu środowisku politycznemu, ale także politycznym oponentom za wzruszające wpisy do księgi kondolencyjnej, która w gdańskim ratuszu wystawiona była od poniedziałku do piątku. Podkreślił, że opozycja na czele z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz, przyjechała do Słupska pożegnać radnego. "Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania" Natomiast wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska Piotr Gierszewski (PiS) nad trumną Dawida Krupeja swoje słowa, w imieniu radnych i gdańszczan, skierował właśnie go niego. "Dawid, odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. (...) Żadne słowa nie wyrażą naszego bólu, żalu. Nie mówimy tobie 'żegnaj', lecz 'do zobaczenia'. (...) Pamiętam, jak przyjechałeś do Gdańska i pytałeś mnie, jak zrozumieć, nauczyć się tego, by być jak najlepszym radnym tego dumnego, pięknego miasta. Dziś my, radni, mówimy tobie - stałeś się jednym z nas, a gdańszczanie na swój sposób ciebie pokochali. Dałeś im wiarę w lepsze jutro, swoją młodość, charyzmę, zaangażowanie, nietuzinkową kulturę osobistą, wiedzę i piękny głos, który dziś zamilkł, ale brzmi w naszych umysłach i sercach" - powiedział Gierszewski. Podczas uroczystości na cmentarzu zmarłego pożegnała społeczność Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz przyjaciele, z którymi Krupej był związany od dzieciństwa. Msza pogrzebowa odprawiona została w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Słupsku. List od wicepremiera Glińskiego Sellin odczytał list od wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, w którym ten złożył kondolencje rodzinie zmarłego i żegnał przyjaciela, współpracownika, artystę i działacza społecznego. "Żegnamy gorącego patriotę, oddanego Polsce i polskiej kulturze. Dawid, człowiek niezwykle utalentowany, charyzmatyczny, odnosił sukcesy w swojej działalności publicznej. Empatyczny i wrażliwy angażował się w niezliczone inicjatywy społeczne, a jego gotowość do bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi najlepiej oddają liczne odznaki zasłużonego, honorowego dawcy krwi" - napisał minister Gliński. W liście pisał o Krupeju jako artyście śpiewaku, który "na scenie czuł się świetnie, a publiczność zdobywał autentycznością swoich występów" oraz ambitnym człowieku, który te ambicje dobrze lokuje, będąc u progu napisania pracy doktorskiej. List kondolencyjny wystosował również metropolita gdański abp Leszek Sławoj Głódź. Odczytał go ks. Roman Sypniewski. "Według oceny ludzkiej przedwcześnie odszedł z tego świata. Papież Franciszek w jednym z kazań wygłoszonych w Domu św. Marty zapewniał, że śmierć jest objęciem Pana. Należy ją przeżyć z nadzieją" - napisał arcybiskup, podkreślając, że w pamięci Dawid Krupej pozostanie człowiekiem o wielkim sercu, wrażliwym, zatroskanym o dobro wspólne, społecznikiem. Dawid Krupej zmarł 21 lutego w wieku 29 lat. Z wykształcenia był magistrem sztuki i śpiewakiem operowym. Ukończył Akademię Muzyczną w Gdańsku. Był doktorantem w zakresie nauk o zarządzaniu na Uniwersytecie Gdańskim. Mandat radnego Gdańska uzyskał w wyborach samorządowych jesienią 2018 roku. Był liderem listy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w okręgu numer 6 obejmującym m.in. Oliwę i Osowę. Zasiadał w Komisji ds. Skarg, Wniosków i Petycji oraz Komisji Kultury i Promocji Rady Miasta Gdańska. Był pracownikiem Biura Programu Niepodległa. Współpracował z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, był asystentem wiceministra Jarosława Sellina. Śledztwo w sprawie śmierci radnego wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz. Ze wstępnych ustaleń prokuratury nie wynika, żeby jego śmierć była wynikiem działania osób trzecich.