Z badania przeprowadzonego dla Interii wynika, że w wyborach wzięłoby udział "zdecydowanie tak" lub "raczej tak" 46,4 proc. uprawnionych. 50,8 proc. pytanych zadeklarowało, że "raczej" lub "zdecydowanie" nie wzięłoby udziału w głosowaniu. 2,9 proc. nie wie, czy poszłoby do urn. Wyniki sondażowe uwzględniają tylko odpowiedzi zdecydowanych wyborców (tych, którzy wskazali konkretne partie). Hołownia wyprzedza KO Liderem sondaży pozostaje Zjednoczona Prawica (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a>, Porozumienie i Solidarna Polska). Na obóz rządzący zagłosowałoby 40,3 proc. wyborców. Drugie miejsce w sondażu przypadło Polsce 2050 Szymona Hołowni. Ugrupowanie popiera prawie co czwarty pytany (22,9 proc.). Na podium znalazła się także Koalicja Obywatelska (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a>, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni). KO może liczyć na 15,9 proc. głosów. Czwarte miejsce - z poparciem na poziomie 9,4 proc. - zajęła Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem). Dwa punkty procentowe mniej uzyskała Konfederacja, na którą chce głosować 7,3 proc. ankietowanych. 5-proc. progu wyborczego nie przekroczyłoby Polskie Stronnictwo Ludowe (4,4 proc.). Najwięcej zyskuje PiS Jeśli porównamy wyniki najnowszego sondażu z badaniem IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu sprzed niecałych dwóch tygodni, okaże się, że PiS zyskał 2,4 pkt. proc. Lepszy wynika osiągnęła także <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polska-2050,gsbi,43" title="Polska 2050" target="_blank">Polska 2050</a> Szymona Hołowni (plus 0,4 pkt.) i KO (plus 0,2 pkt.). Z kolei Lewica straciła 1,1 pkt. proc., podobnie jak Konfederacja (minus 0,4 pkt.) i PSL (minus 1,3 pkt.). "Wynik to zachęta dla PiS, by realizować Polski Ład" Prezes zarządu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych Marcin Duma podkreśla w rozmowie z Interią, że sondaż uwzględnia tylko zdecydowanych wyborców. - Mieliśmy w ostatnim czasie wiele wydarzeń, których efekt możemy teraz obserwować. Mam na myśli pewne kłopoty Platformy Obywatelskiej, a także ofensywę programową Prawa i Sprawiedliwości oraz problemy Lewicy związane z tym, że część sceny politycznej i medialnej nie mogła jej wybaczyć wspólnego głosowania z PiS-em ws. Funduszu Odbudowy - tłumaczy Marcin Duma. - Pewien wzrost odnotowało Prawo i Sprawiedliwość. Ale czy jest on taki, jak PiS by sobie życzył? Byłbym ostrożny. Nie mniej jednak jest to zachęta, by przejść z poziomu zapowiedzi do realizacji Polskiego Ładu. To może przynieść PiS-owi dalsze korzyści. Z innych badań wiemy, że część wyborców wyczekuje realizacji nowego programu - podsumowuje prezes IBRiS. Badanie przeprowadzono 28 maja br. metodą CATI (wywiady telefoniczne) na próbie 1100 dorosłych Polaków.