"Maciej Marculewicz zdał w tym roku egzamin zawodowy, jako jedyny w kraju, i dostał tytuł czeladnika w zawodzie obuwnik (dawniej szewc - red.) w Izbie Rzemieślniczej w Częstochowie" - informuje portal ddb24.pl. Świeżo upieczony szewc żyje w Białymstoku i uczęszcza do Branżowej Szkoły I stopnia nr 10, w Zespole Szkół nr 10. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z Maćka. Tylko jeden obuwnik w tym roku przybył w Polsce. I to jest nasz uczeń - podzieliła się swoją radością dyrektor Branżowej Szkoły I stopnia nr 10 w Białymstoku Agnieszka Guzik. Komisji egzaminacyjnej spodobała się jego praca końcowa. Były to skórzane buty. Obuwnik to pożądany przez pracodawców zawód Maciej dostał już pierwsze propozycje pracy. Ludzi z jego wykształceniem jest mało, dlatego młody szewc może przebierać w ofertach. - Zawód obuwnika to mocno deficytowe zajęcie. Pracodawcy usilnie poszukują nowych fachowców, a tych przybywa niewielu - wyjaśnia Guzik. Absolwent szkoły kształcącej w zawodzie obuwnik jest przygotowany do wykonywania zadań zawodowych związanych z przygotowywaniem materiałów oraz opracowywaniem elementów obuwia, a także wykonywania operacji związanych z montażem i wykańczaniem obuwia.