W niedzielę na Podkarpaciu temperatura wynosiła ponad 20 stopni Celsjusza, świeciło słońce, a aura sprzyjała podróżom na jednośladach. W związku z tym policjanci wydziału ruchu drogowego KMP w Krośnie prowadzili tego dnia powiatowe działania "Motocykl", w ramach których funkcjonariusze w Dukli na DK19 zatrzymywali motocyklistów do kontroli. Około godziny 18:35 trzyosobowy patrol motocyklowy chciał rutynowo zatrzymać dwóch motocyklistów jadących od strony Barwinka w kierunku Miejsca Piastowego. Kierowcy jednośladów zaczęli zwalniać, jeden z nich się zatrzymał, natomiast drugi w tym samym czasie gwałtownie przyspieszył. Tym samym prawie potrącił policjanta, który zbliżał się do zatrzymanych. - Dwóch z funkcjonariuszy zajęło się kontrolą zatrzymanego kierującego motocyklem, natomiast trzeci policjant motocyklem przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych udał się za uciekającym motocyklistą w kierunku Miejsca Piastowego. Odczytano od razu tablice rejestracyjne pojazdu - mówi portalowi krosno112 nadkom. Krzysztof Belczyk, naczelnik WRD KMP w Krośnie. Podkarpacie. 20-letni motocyklista uciekał przed policją Jak poinformowali policjanci "na wysokości stacji paliw w Równem, na ul. Popardy" uciekający motocyklista jechał z prędkością 215 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. - W tym samym miejscu nie zastosował się do znaku B25 (zakaz wyprzedzania), gdzie wyprzedził na tym odcinku około pięć pojazdów, wjeżdżając przy tym na pas ruchu, przeznaczony dla ruchu przeciwnego, w wyniku czego nie zastosował się do znaku P4 (linia podwójna ciągła) oraz wyprzedził te pojazdy, bezpośrednio przed oraz na oznakowanym przejściu dla pieszych - dodaje nadkom. Krzysztof Belczyk. Ale jak się okazało, to jeszcze nie był szczyt możliwości młodego kierowcy. W miejscowości Równe, w terenie zabudowanym miał na liczniku 230 km/h. Z tą prędkością wyprzedził samochód na skrzyżowaniu tuż przed przejściem dla pieszych, jednocześnie wjeżdżając na lewy pas, którym poruszały się pojazdy w przeciwnym kierunku. Podkarpacie. Motocyklista złamał wszelkie zasady ruchu drogowego - Następnie motocyklista przed skrzyżowaniem z drogą powiatową w kierunku Bóbrki, przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, poruszał się z prędkością około 180 km/h. Następnie wjechał do miejscowości Rogi, jadąc nadal w kierunku Miejsca Piastowego, gdzie przez całą długość miejscowości poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 200 km/h, przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h (znak B42) - informuje nas nadkom. Krzysztof Belczyk. 20-latek przejechał całą miejscowość Rogi pasem ruchu przeznaczonym dla pojazdów jadących w przeciwnym kierunku oraz środkiem jezdni. Pomimo podwójnej ciągłej, aż cztery razy postanowił wyprzedzić inne pojazdy, a trzy razy wyprzedzał ciąg aut tuż przed i na przejściach dla pieszych. Kierowców jadących z naprzeciwka zmuszał do nagłej zmiany kierunku jazdy, w celu uniknięcia z nim zderzenia. W końcu po wyjeździe z miejscowości Rogi policjant dogonił motocyklistę, a ten ostatecznie się zatrzymał. Kierującym okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego. Był trzeźwy, jednak nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami. - Tłumacząc się, dlaczego uciekał, powiedział, że chciał uniknąć konsekwencji, i myślał, że mu się uda - mówi nadkom. Krzysztof Belczyk i dodaje - W związku z szeregiem popełnionych niebezpiecznych wykroczeń w ruchu drogowym, kierującemu motocyklem zatrzymano prawo jazdy (kat.B) i skierowano sprawę do Sądu Rejonowego w Krośnie w celu orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Uniemożliwiono mu dalszą jazdę, zabezpieczając motocykl na parkingu strzeżonym. W sumie motocyklista podczas swojej ucieczki "zdobył" 226 punktów karnych. Dopuścił się również popełnienia przestępstwa, jakim było niezatrzymanie się do kontroli drogowej. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!