Szybowiec uderzył w drzewo. Służby postawione na nogi
Szybowiec uderzył w drzewo na terenie płockich Rodzinnych Ogródków Działkowych - potwierdziła w rozmowie z Interią podkom. Monika Jakubowska z lokalnej policji. Pilot lekkiego statku był trzeźwy i nie odniósł poważnych obrażeń. Niewiele brakowało, a jedno ze skrzydeł jednostki uderzyłoby w pobliski budynek.

Do niebezpiecznie wyglądającego wypadku doszło w pobliżu lotniska około godziny 14:40 na ulicy Bielskiej - drogi będącej główną wyjazdówką z Płocka w kierunku północno-wschodnim.
Jak dowiedziała się Interia, najprawdopodobniej podczas lądowania 60-letni pilot zahaczył szybowcem o drzewo, po czym statek zawisł nad terenem Rodzinnych Ogródków Działkowych.
Płock. Szybowiec uderzył w drzewo
Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się służby - kilka zastępów straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja. Podkom. Monika Jakubowska przekazała nam, że mężczyzna, który zasiadał za sterami szybowca, był trzeźwy i nie doznał poważnych obrażeń.
- O sytuacji powiadomiliśmy Państwową Inspekcję Badania Wypadków Lotniczych - podkreśliła oficer prasowa KMP w Płocku.
Początkowo wzdłuż ulicy Bielskiej panowały utrudnienia w ruchu, jednak obecnie droga jest już przejezdna. Szybowiec wciąż jednak wisi na drzewie. W związku z tym, gdy służby zajmą się ściąganiem szybowca na ziemie ewentualnie mogą wystąpić chwilowe zatory.
Ze zdjęć opublikowanych przez serwis infoPłock TV wynika, że niewiele brakowało, a jedno ze skrzydeł jednostki zahaczyłoby o przydrożny budynek. Na szczęście obyło się bez poważnych strat.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!