Groźny żółw znaleziony pod Warszawą. Może odgryźć dłoń

Karolina Gawot

Oprac.: Karolina Gawot

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Szok
shock
105
Udostępnij

Mieszkaniec gminy Chynów (woj. mazowieckie) znalazł w rowie dużego żółwia. Zgłosił się do fundacji zajmującej się niebezpiecznymi gatunkami. I słusznie, bo żółw jaszczurowaty może odgryźć fragment dłoni i trzeba wiedzieć, jak go złapać. Na dodatek jest to gatunek uważany za niebezpieczny dla polskiego środowiska.

Żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą
Żółw jaszczurowaty złapany pod WarszawąFundacja Epicratesfacebook.com

Członkowie fundacji Epicrates przyjrzeli się żółwiowi. Jako że wcześniej trafiły do nich dwa podobnie, wiedzieli, że mają do czynienia z niebezpiecznym gatunkiem.

Żółw jaszczurowaty pod Warszawą. Niebezpieczny gatunek

W Polsce takich nie ma, bo żółw jaszczurowaty zamieszkuje słodkie wody: rozlewiska, bagna, rowy melioracyjne. Naturalny zasięg geograficzny gatunku obejmuje Amerykę Północną, południową Kanadę i obszar Stanów Zjednoczonych na wschód od Gór Skalistych.

Zdaniem Bartłomieja Gorzkowskiego - prezesa fundacji Epicrates - pomagającej egzotycznym gatunkom zwierząt, żółw albo został przez kogoś porzucony, albo przemycony do Polski.

- Zajmował się tym w latach 90. Polak mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Z pomocą osób odwiedzających ojczyznę przemycił szacunkowo od kilkuset do nawet tysiąca takich żółwi bądź ich jaj. Zwierzęta te były wypuszczane w różnych miejscach Polski - powiedział Gorzkowski. Jak dodaje, uważa on, że to prawdopodobne, bo na oko żółw ma około 20-30 lat. 

ZOBACZ TEŻ: 
Wielka Brytania: Dziewczynka zaatakowana przez stado psów

Groźny żółw leżał w rowie

O całej sprawie fundacja poinformowała na swoim fanpage'u na Facebooku.

"Rano odebraliśmy telefon od mieszkańca gminy Chynów w powiecie grójeckim, który natknął się na dużego żółwia obok rowu melioracyjnego. (...) Żółw został zabezpieczony i wkrótce przejdzie stosowną diagnostykę. Zwierzak wydaje się być w dobrej kondycji. Co prawda na karapaksie widać spore uszkodzenie (Samochód? Drapieżnik?), ale już wygojone, więc nie jest to świeża sprawa" - napisała  fundacja Epicrates o stanie znalezionego żółwia.

Prezes fundacji podkreślił, że na ten gatunek trzeba uważać. Opowiedział o przypadku sprzed kilku lat w Bawarii, gdzie kilkuletnie dziecko, które kąpało się w jeziorku, zostało zaatakowane przez takiego żółwia. Zwierzę przegryzło mu ścięgno Achillesa. Stwierdził, że taki żółw spokojnie może odgryźć fragment dłoni i trzeba wiedzieć, jak go złapać.

Żółw jaszczurowaty w Polsce nie pojawia się często

Żółw jaszczurowaty (Chelydra serpentina), zwany też skorpuchą jaszczurowatą, to rzadkość w polskich wodach.

Są tak niebezpieczne dla rodzimych gatunków, że wwiezienie ich do Polski wymaga zgody Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, natomiast hodowla, rozmnażanie i sprzedaż zgody Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Więcej o groźnych gatunkach, które dotarły do Polski, przeczytacie w Tygodniku.

Soboń w "Graffiti" o słowach Mentzena: Nikomu nie mogę zabronić opowiadania głupotPolsat News
PAP/INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
44
Super
relevant
19
Hahaha
haha
10
Szok
shock
21
Smutny
sad
7
Zły
angry
4
Lubię to
like
Szok
shock
105
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na