Przewoził pięciu nielegalnych imigrantów. Podczas pościgu wpadł na auto Straży Granicznej
Nawet osiem lat więzienia grozi obywatelowi Gruzji, którego we wtorek zatrzymała Straż Graniczna po pościgu na autostradzie A4. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając funkcjonariuszom uderzył w ich auto i w bariery energochłonne. Okazało się, że Gruzin przewoził nielegalnych migrantów.

Funkcjonariusze z Straży Granicznej w Tarnowie (woj. małopolskie) ruszyli w pościg na autostradzie A4, na wysokości węzła Brzesko za osobowym oplem, którego kierowca ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe. Podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w oznakowany samochód Straży Granicznej.
Następnie auto odbiło się od drugiego samochodu i uderzyło w barierę energochłonną. Kierowca auta, obywatel Gruzji, próbował uciec z miejsca zdarzenia pieszo, jednak został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Przewoził nielegalnych imigrantów. Próbował uciekać
Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca nielegalnie przewoził pięciu nieletnich imigrantów. Wszyscy byli obywatelami Syrii. Poszukiwały ich słowackie służby.
"Młodzi Syryjczycy zostali przekazani w ramach readmisji uproszczonej stronie słowackiej. Kierujący samochodem obywatel Gruzji, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany pod zarzutem organizowania nielegalnej migracji" - przekazała w komunikacie Straż Graniczna.
Zgodnie z prawem o zorganizowaniu nielegalnego przewozu osób przez granicę, mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!