O zakupie mercedesa Interię poinformowali policjanci z komendy wojewódzkiej w Krakowie. Funkcjonariusze w rozmowie z nami skarżyli się, że z jednej strony znalazły się pieniądze na zakup drogiego samochodu, z którego korzystać ma szefostwo, a z drugiej słyszą od swoich przełożonych, że mają ograniczyć drukowanie dokumentów oraz pić mniej herbaty. - Wszystko w ramach oszczędności - mówili. Zapytaliśmy komendę wojewódzką m.in. kiedy pojazd został zakupiony, cenę zakupu i na jakich zasadach z samochodu korzysta komendant. W przesłanej odpowiedzi rzecznik małopolskiej policji poinformował, że "do bezpośredniej dyspozycji komendant" przeznaczony jest samochód służbowy. Chodzi o skodę 3T superb z 2019 r. - Oczywiście komendant może także, w razie potrzeby, skorzystać z innych pojazdów z naszego kilkutysięcznego taboru. Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie nie realizuje aktualnie zakupu samochodu służbowego, który miałby być przeznaczony dla kierownictwa - wyjaśniał na początku grudnia ubiegłego roku mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Kraków. Policja: mercedes za 405 tys. zł Tymczasem mercedes, o którym w listopadzie wspominali policjanci, rzeczywiście trafił do Krakowa. Interia posiada umowę zakupu, która została zawarta 1 sierpnia zeszłego roku. Wynika z niej, że za mercedesa typu furgon V klasy małopolska policja zapłaciła 405 tys. zł. Samochód został dostarczony do komendy 25 listopada, czyli wtedy, kiedy otrzymaliśmy informację od policjantów o jego zakupie. "Ten sześcioosobowy furgon został włączony do Kolumny Transportowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w ramach uzupełnienia stanu po wyłączeniu z niej dwóch osobowych furgonów przekazanych do innych jednostek. Pojazdem dysponuje Wydział Transportu naszej jednostki, podobnie jak całą kolumną transportową. Z pojazdów z kolumny transportowej mogą korzystać w razie potrzeby policjanci z różnych wydziałów, w tym także komendant, na ogólnych zasadach" - napisał rzecznik małopolskiej policji pod koniec stycznia w odpowiedzi na kolejne przesłane do niego pytania. - Bardzo ładna odpowiedź. Szkopuł w tym, że to fikcja. W teorii każdy z policjantów w komendzie może wystąpić o skorzystanie z samochodu. Praktyka jest jednak zupełnie inna - mówi jeden z policjantów, który w listopadzie informował nas o zakupie mercedesa. I dodaje, że jest to pojazd, z którego korzystać ma szefostwo. Podobne relacje przekazują nam inni policjanci, z którymi rozmawiamy. Komendant korzysta z mercedesa Tymczasem komendant wojewódzki małopolskiej policji w połowie stycznia pojechał nowym mercedesem na naradę służbową kadry kierowniczej policji w Szczytnie. Dlaczego komendant nie skorzystał z służbowej skody, którą posiada? - Pan komendant może korzystać nie tylko ze skody, ale też różnych pojazdów kolumny transportowej, a użycie mercedesa było zgodne z przepisami o użytkowaniu pojazdów służbowych - wyjaśnia rzecznik Gleń. Problem małopolskich policjantów. Setki radiowozów uziemione W piątek Interia poinformowała, że policjanci z Małopolski mają poważne problemy z setkami radiowozów. Obecnie w regionie do dyspozycji funkcjonariuszy jest 1551 pojazdów. Szkopuł w tym, że 326 z nich nie nadaje się do użytku. To 20 proc. całej floty. Przyczyny uziemienia pojazdów są różne. Spalona żarówka, niesprawne sprzęgło, drobna usterka, pęknięta szyba, zużyte tarcze czy brak ważnego przeglądu technicznego. Brakuje pieniędzy na przeprowadzenie potrzebnych prac. W styczniu Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie była zadłużona na 3 mln zł. "Gdyby przypadkiem próbował pan redaktor wysunąć błędną tezę, że zamiast przeznaczyć pieniądze na naprawę pojazdów to kupiono nowego mercedesa, wyjaśniam: wcześniej uwzględnionych w planie budżetowym środków finansowych na zakupy inwestycyjne (np. zakup pojazdu) nie można przesunąć na wydatki na usługi (np. naprawy)" - napisał rzecznik małopolskich policjantów w przesłanej pod koniec stycznia wiadomości. Setki tysięcy złotych na remont gabinetu komendanta policji O szefie małopolskich policjantów, który korzysta z zakupionego mercedesa, stało się głośno w listopadzie zeszłego roku, kiedy Interia opisała, że za remont jego gabinetu wraz z sekretariatem i fragmentem korytarza zapłacono 420 tys. zł. Pod koniec maja 2021 r. nadinspektor Michał Ledzion został komendantem wojewódzkim policji w Krakowie. To czwarta zmiana na tym stanowisku w ciągu ostatnich siedmiu lat. Zwyczajem jest, że w związku z personalnymi roszadami dochodzi także do odświeżenia gabinetu komendanta. - Głównie jest to odmalowywanie ścian, wymiana uszkodzonych elementów, czasem wymiana niektórych mebli, które już się zużyły - mówi jeden z policjantów z komendy wojewódzkiej w Krakowie. Tymczasem kilkanaście tygodni po przyjściu nowego komendanta zapadła decyzja o przygotowaniu dokumentacji projektowej i przeprowadzeniu remontu generalnego jego gabinetu wraz z przyległą do niego łazienką, sekretariatu oraz części korytarza, prowadzącego do tych pomieszczeń. Interia dotarła do dokumentacji projektowej. Czytaj więcej na ten temat! Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl