- Od niedzieli dostajemy zgłoszenia o śniętych rybach na górskim odcinku Dunajca, poniżej zapory w Niedzicy, na odcinku Szczawnica-Krościenko-Tylmanowa. Jest to związane z niskim stanem Dunajca, wysoką temperaturę i dużym ruchem turystycznym, co powoduje większą produkcję ścieków - przekazał prezes stowarzyszenia Przyjaciele Doliny Dunajca Rafał Gawlyta. - Warunki dla ryb na tym odcinku rzeki są krytyczne, co spowodowało że zaczynają padać największe okazy. Znaleziono padłe głowacice oraz świnki - dodał. Śnięte ryby na górskim odcinku Dunajca. Narasta problem Stowarzyszenie oraz wędkarze zamierzają zwrócić się do zarządu Zespołu Elektrowni Wodnych w Niedzicy o zwiększenie zrzutu wody, co spowodowałoby zwiększenie natlenienia wody. - Sytuacja jest bardzo trudna. Zawartość tlenu w Dunajcu, na odcinku poniżej zapory, ma wartość graniczną dla życia ryb łososiowatych, czyli około sześciu mg na litr wody. Na razie nie obserwujemy masowego śnięcia ryb, ale problem narasta i każdego dnia dostajemy sygnały o padłych sztukach. Mamy też sygnały od wędkarzy, że ryby zachowują się w sposób nienaturalny to znaczy, są mało aktywne - wyjaśnił Gawlyta. Z obserwacji przyrodników wynika, że problem występuje podczas szczyt sezonu turystycznego, który nakłada się z niskim stanem wody z wysokimi temperaturami, która wynosi nawet 22 st. C. Stowarzyszenie apeluje do mieszkańców i turystów o zgłaszanie przypadków śniętych ryb w Dunajcu oraz o oszczędzanie wody, co zmniejszy napływ ścieków do oczyszczalni. "Złota Alga" zbiera żniwo. 20 ton śniętych ryb Do masowego śnięcia ryb dochodzi również w wodach Kanału Gliwickiego oraz na jeziorze Dzierżno Duże, które płyną od strony województwa śląskiego w kierunku opolskiego. O pierwszych przypadkach poinformowali 3 sierpnia pracownicy Wód Polskich z Gliwic. Jak przekazali, wtedy było to zaledwie kilkadziesiąt przypadków. Problem okazał się jednak znacznie większy. Na miejsce wezwano odpowiednie służby, które do tej pory wyłowiły łącznie ponad 20 ton padłych ryb. Za przyczynę wskazano zakwit tzw. złotej algi, czyli glonów, które wytwarzają zabójcze dla zwierząt toksyny. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!