26-latek kradł niemal wszystko. Nawet papier toaletowy
26-latek został przyłapany na kradzieży, kiedy z wózkiem pełnym produktów próbował opuścić sklep w Małopolsce. Mężczyzna chciał wynieść nawet papier toaletowy. Policja zabrała go na komisariat, gdzie okazało się, że złodziej dopuścił się 22 innych kradzieży, a straty łącznie oszacowano na kwotę ponad 44 600 zł.

Na początku tygodnia policjanci z komendy w Słomnikach zostali poinformowani o złodzieju, którego udało się przyłapać na gorącym uczynku podczas kradzieży w sklepie należącym do sieci handlowej w Gminie Kocmyrzów - Luborzyca.
Przyłapano go na kradzieży. Na tym kłopoty się nie skończyły
Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę na komisariat. Ustalono, że sprawcą jest 26-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. W komunikacie zamieszczonym na stronie opisano przebieg akcji. Po tym, jak wypełnił sklepowy wózek po brzegi, w szczególności drogim alkoholem, po prostu wyszedł ze sklepu. Wtedy przyłapała go ochrona.
"Okazało się, że ukradł towar o łącznej wartości ponad 2 621 złotych. Był to głównie drogi alkohol, ale też różnego rodzaju napoje i papier toaletowy. Towar zwrócono do sklepu" - czytamy.
Na tej kradzieży problemy 26-latka się jednak nie skończyły. Kryminalni ze Słomnik, którzy przy dobrej współpracy z policjantami z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie ustalili, że mężczyzna odpowiada również za 22 inne kradzieże w bieżącym miesiącu. Miały one miejsce w różnych sklepach tej samej sieci handlowej.
Usłyszał 23 zarzuty kradzieży. Straty oszacowano na ponad 44 tys. zł
Markety, które stały się celem złodzieja, mieściły się na terenie Krakowa, powiatu krakowskiego i kilku innych w województwie małopolskim. W jego ręce wpadało niemal wszystko - alkohol, artykuły przemysłowe, chemiczne czy spożywcze.
"Łączną kwotę poniesionych strat w wyniku tych kradzieży oszacowano na kwotę ponad 44 600 złotych" - podaje policja.
W czwartek 26-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej usłyszał 23 zarzuty kradzieży. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!