Jak podaje Radio Zet, do akwenu mieli wskoczyć 16-latek i jego o rok starszy kolega. W akcji ratunkowej brało udział sześć zastępów straży pożarnej i płetwonurkowie. Jak poinformował w rozmowie z Radiem Zet kpt. Paweł Przybylski ze straży pożarnej w Nakle, służby otrzymały zgłoszenie około godz. 16:30. Z relacji świadków wynika, że nastolatkowie płynęli rowerkiem i wskoczyli do wody, ale z niej nie wypłynęli - powiedział przedstawiciel służb. Poszukiwania zostaną wznowione we wtorek rano.