Podawała się za prawniczkę, chwaliła się znajomościami. "Nawet w Radiu Maryja"

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
715
Udostępnij

Ewa P. podawała się za prawniczkę współpracującą z warszawską kancelarią adwokacką. Kobieta podczas swojej działalności powoływała się na wpływy w Ministerstwie Finansów, Ministerstwie Sprawiedliwości, a także w Radiu Maryja. Teraz została zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Okazuje się, że mogła doprowadzić do poważnych przestępstw i "niekorzystnego rozporządzenia mieniem" na co najmniej pół miliona złotych.

CBA zatrzymało kobietę podającą się za prawnika. Twierdziła, że ma wpływy w ministerstwach i Radiu Maryja, zdj. ilustracyjne
CBA zatrzymało kobietę podającą się za prawnika. Twierdziła, że ma wpływy w ministerstwach i Radiu Maryja, zdj. ilustracyjneSTANISLAW KOWALCZUKEast News

Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator przedstawił Ewie P. zarzuty popełnienia trzech przestępstw, w tym płatnej protekcji i oszustwa. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanej areszt na trzy miesiące.

CBA zatrzymało Ewę P. Podawała się za prawniczkę

PK zaznaczyła, że z materiału dowodowego wynika, iż podejrzana Ewa P. przekonywała, że świadczy usługi prawnicze w ramach współpracy z kancelarią adwokacką znanego profesora podejrzanego i tymczasowo aresztowanego Waldemara G. Ponadto kobieta przekonywała, że ma wpływy m.in. w Ministerstwie Finansów i w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Ponadto Ewa P. powoływała się także na wpływy w Radiu Maryja. CBA uściśliło, że działalność kobiety dotyczy okresu od września 2021 r. do sierpnia 2023 r.

Prokuratura Krajowa i CBA podały, że kobieta w zamian za zapewnienie o pozytywnym rozstrzygnięciu spraw przyjmowała wynagrodzenie oraz doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na co najmniej 500 tys. zł.

"Kobieta posiadała wykształcenie humanistyczne i prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą" - przekazało CBA w komunikacie.

Przeszukali kilka miast. Kobieta wpadła w ręce CBA w Toruniu

Kobietę zatrzymali w Toruniu funkcjonariusze delegatury CBA w Katowicach. Funkcjonariusze przeszukali szereg lokalizacji w Warszawie, Toruniu, Oleśnicy i Tychach, w tym siedziby podmiotów gospodarczych i biur rachunkowych. CBA dodało, że "zabezpieczono kolejne dowody w śledztwie m.in. nośniki elektroniczne, dokumentację księgowo-finansową oraz korespondencję".

Sprawa ma związek z wielowątkowym śledztwem dotyczącym powoływania się na wpływy m.in. w instytucjach państwowych i przyjęcia korzyści majątkowej przez warszawskiego adwokata Waldemara G., który został zatrzymany 23 kwietnia 2024 r. na polecenie prokuratora Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Rzeszowie.

Prokurator postawił Waldemarowi G. zarzuty powoływania się na wpływy oraz niekorzystnego rozporządzania mieniem. "Sąd przychylając się do wniosku prokuratora zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, który został przedłużony do 20 października 2024 roku" - podkreśliło CBA.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Orliński o ceremonii otwarcia igrzysk: Przygotowania były spowite całkowitą tajemnicą
      Orliński o ceremonii otwarcia igrzysk: Przygotowania były spowite całkowitą tajemnicąRMF24.plRMF
      Przejdź na