Podczas wtorkowego posiedzenia w Warszawie Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski "wyraziła głębokie zaniepokojenie i sprzeciw wobec informacji płynących ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej zapowiadających zmianę w organizacji lekcji religii". W wydanym oświadczeniu podała, że obawy są poparte głosem Rady Szkół Katolickich przy Konferencji Episkopatu Polski i dyrektorów wydziałów katechetycznych w diecezjach. Członkowie Komisji podkreślili, że "nauczanie religii na terenie szkoły publicznej wynika z podstawowych praw człowieka, zwłaszcza z prawa do wolności religijnej, z prawa do wykształcenia obejmującego nauczanie i wychowanie oraz z prawa rodziców do nauczania i wychowania zgodnie z ich przekonaniami religijnymi". Według nich "wszelkie zmiany odnośnie do organizacji lekcji religii w szkole publicznej winny dokonywać się zgodnie z obowiązującym prawem i w porozumieniu z Kościołami i związkami wyznaniowymi, których nauczanie religii odbywa się w szkole". W tym kontekście wskazali na rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaznaczyli, że zgodnie z nim, "do redukcji wymiaru godzin może dojść jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych". "Obowiązuje też zasada dwustronnej regulacji stosunków między państwem a Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi, która wynika z art. 25 ust. 4-5 Konstytucji RP" - podkreślono w oświadczeniu. Zmiany w religii w szkołach. "Działanie niesprawiedliwe" Komisja oceniła, że "działaniem niesprawiedliwym" jest wyłączenie oceny z religii lub etyki ze średniej ocen. Zaznaczyła, że uczeń powinien być "wynagrodzony za swoją pracę", a ponadto ocena spełnia także "funkcję motywacyjną". Za "krzywdzący i dyskryminujący" uznali "zamiar umieszczania zajęć lekcji religii na pierwszej i ostatniej godzinie, wyłączenia oceny z religii ze średniej ocen i nie umieszczania rocznej oceny z religii lub etyki na świadectwie szkolnym". Komisja Wychowania Katolickiego wyraziła też "głęboką obawę" o "tysiące nauczycieli religii, którzy przy redukcji tygodniowego wymiaru zajęć o połowę mogą stracić pracę i utrzymanie". Ocena z religii nie do średniej. Zmiany minister Pod koniec stycznia do konsultacji trafił projekt nowelizacji dotyczącej prac domowych. Znalazły się w nim także zapisy prowadzące do rezygnacji z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych ocen klasyfikacyjnych z zajęć religii i etyki. W uzasadnieniu do projektu przypomniano, że nie są to zajęcia obowiązkowe: uczeń może chodzić na religię, może chodzić na etykę, może chodzi zarówno za religię i etykę, jak i nie chodzić na żadne z tych zajęć. "W związku z tym, że zajęcia religii i etyki nie są zajęciami, na które uczeń jest obowiązany uczęszczać, nieuzasadnione jest, aby roczna lub końcowa ocena klasyfikacyjna z tych zajęć miała wpływ na średnią uzyskanych ocen" - czytamy. Projektowane rozporządzenie ma wejść w życie z dniem 1 września 2024 r. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!