W poniedziałek Zbigniew Ziobro miał zeznawać przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Szefowa komisji Magdalena Sroka przekazała, że do komisji wpłynęło zwolnienie od Zbigniewa Ziobry. W związku z tym polityk nie stawi się na przesłuchaniu. - Otrzymałam informację rano z sekretariatu komisji, że wpłynęło stosowne zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza sądowego. Zbigniew Ziobro dopełnił ciążący na nim obowiązek - poinformowała. Jak dodała zwolnienie obowiązuje do 7 lipca z możliwością przedłużenia ze względu na stan choroby. - Oczywiście będziemy zasięgać opinii biegłych, kiedy będzie pierwszy możliwy termin jego przesłuchania - zapewniła. Zbigniew Ziobro nie pojawi się przed komisją śledczą Jak dodała Sroka zwolnienie lekarskie nie oznacza zwolnienia z odpowiedzialności za popełnione czyny. - To, że ktoś jest chory, nie znaczy, że zawieszamy postępowanie i odpuszczamy, bo nie odpuścimy. Zbigniew Ziobro musi stawić się przed komisją - podkreśliła. Wcześniej przewodnicząca komisji tłumaczyła, że decyzja o wezwaniu byłego ministra sprawiedliwości jest konsekwencją zakończenia wątku dotyczącego zakupu systemu Pegasus. - Z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł trafiło do CBA na inwigilację obywateli, a powinno trafić do osób pokrzywdzonych przestępstwem, stąd też decyzja, że na koniec tego wątku zostanie wezwany Zbigniew Ziobro - przekazała. Zbigniew Ziobro wielokrotnie zapewniał, także na antenie Polsat News, że jest gotowy zeznawać przed każdą komisją śledczą, aby ujawnić prawdę o rządach Zjednoczonej Prawicy. - Jak trzeba, to przyjdę o kulach wtedy do Sejmu i będę chciał i żądał, by składać zeznania w tej sprawie przed komisją śledczą - mówił. Jego obecny stan zdrowia jednak na to nie pozwala. "Komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u mnie rozległego raka (...) przeszedłem skomplikowaną operację i kontynuuję leczenie" - przekazał w mediach społecznościowych. Wezwanie go na poniedziałkowe posiedzenie i zaangażowanie w doręczenie wezwania policji nazwał "prymitywną prowokacją" oraz "obrzydliwym nękaniem". "Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił. Trwa walka z bólem" - opisywał niedawno na platformie X. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!