O zapowiedzi zmian w przepisach dotyczących niedziel handlowych przypomniała redakcja Business Insider. Dziennikarze postarali się uzyskać informacje, czy resort pracy w najbliższym czasie planuje przedstawić w Sejmie projekt ustawy. Do tej pory swoje stanowisko w tej sprawie wyrażała wyłącznie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Polityk Nowej Lewicy podkreślała, że temat nie jest priorytetem dla jej resortu. Niedziele handlowe. Oficjalny komunikat resortu Teraz, głos w sprawie ewentualnych zmian oficjalnie zabrało ministerstwo. "W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie są prowadzone prace dotyczące zmian we wspomnianym obszarze" - poinformował resort w odpowiedzi na pytania Business Insidera. Ewentualny projekt zmian i częściowe uwolnienie handlu w niedzielę mogłoby być kolejnym tematem, który wywoła emocjonującą dyskusję w Sejmie. Poparcie dla zmian, jeszcze w trakcie trwania kampanii wyborczej wyrażały Trzecia Droga i wolnościowa część Konfederacji. - W przypadku polityków Nowej Nadziei mówimy jasno, że zakaz handlu powinien być całkowicie zlikwidowany. Jak zwykle Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło przepisy, które propagandowo określano jako wsparcie rodzin, a tak naprawdę uderzyły je po kieszeni. Znamy przypadki tysięcy małych przedsiębiorców, którzy stracili na zakazie handlu - mówił w rozmowie z Interią Bartosz Bocheńczak. Niedziele handlowe do likwidacji? Lewica ma propozycję Po drugiej stronie politycznej barykady na pewno znajdzie się Prawo i Sprawiedliwość, a prawdopodobnie także przedstawiciele Nowej Lewicy. Jak tłumaczył w rozmowie z Interią przedstawiciel tego ugrupowania Jakub Pietrzak, priorytetem jest zapewnienie pracującym "prawa do odpoczynku". - Wolne niedziele to rozwiązanie dobre, ale nie do końca idealne. Jeżeli jego celem miało być zapewnienie ludziom prawa do odpoczynku, to Lewica ma lepsze rozwiązanie tego problemu. Od dawna postulujemy skrócenie czasu pracy do 35 godzin tygodniowo i to jest nasza propozycja. Możemy dyskutować o różnych rozwiązaniach, ale na pewno nie zgodzimy się na ograniczanie praw pracowniczych - twierdził. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!