"Nasz Brat został zraniony nożem w trakcie służby na granicy, aktualnie przebywa w szpitalu w Hajnówce i walczy o życie. Pilnie poszukiwana jest grupa krwi 0 Rh+, ale każda inna grupa również jest potrzebna - liczy się każda ilość oraz czas. Stańmy na wysokości zadania" - czytamy na stronie Wojska Polskiego. Ten sam komunikat zamieściło w mediach społecznościowych Dowództwo Generalne. Służby zachęcają do oddawania krwi na rzecz poszkodowanego żołnierza WZZ Podlasie w następujących terminach: 5 czerwca: 8:00 -11:30 placówka Straży Granicznej - Czeremcha7 czerwca: 7:20 -11:45 Terenowy Oddział Krwiodawstwa - Hajnówka9 czerwca: 10: 00 - 14:00 k. kościoła - Zabłudów W przypadku potrzebującego żołnierza, bardzo istotne jest oddawanie krwi przez osoby posiadające te samą grupę. Wynika to z faktu, że krew i jej składniki powinno przetaczać się zgodnie z układem AB0 i Rh. Oznacza to, że osoby posiadające grupę krwi 0 Rh+ mogą być biorcami krwi o grupach 0 Rh+ oraz 0 Rh-. Granica polsko-białoruska. Polski żołnierz zaatakowany Żołnierz Wojska Polskiego został pchnięty nożem przez migranta na granicy z Białorusią. Do incydentu doszło 28 maja w okolicy Dubicz Cerkiewnych. Natychmiast przystąpiono do udzielania pomocy. Na miejsce wezwano wojskową karetkę. Ranny żołnierz został przewieziony do szpitala w Hajnówce. - Żołnierz zraniony przez migranta na granicy z Białorusią został zaatakowany tzw. dzidą, czyli drzewcem zakończonym nożem lub innym ostrym narzędziem - poinformował na briefingu prasowym w Warszawie rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Tomasz Kwiatkowski. Sprawą ataku na polskiego żołnierza zajęli się także prokuratorzy. Jak przekazano, kierowanie śledztwem przejął Dział Wojskowy Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ w Białymstoku. Przyjęty przez śledczych kierunek postępowania, to usiłowanie zabójstwa. ------ Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!