Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński wydał oświadczenie w sprawie afery mailowej, związanej ze skrzynką Michała Dworczyka. Z ujawnionej korespondencji miałoby wynikać, że szef KPRM spotykał się z Julią Przyłębską, by omawiać nadchodzące wyroki TK. W opublikowanej korespondencji pojawia się też nazwisko sędziego Muszyńskiego. "W związku z licznymi publikacjami dotyczącymi rzekomych maili min. Dworczyka o jego spotkaniach z Prezes TK, w których w informacjach podobno uzyskanych od Prezes TK pojawia się moje nazwisko, uprzejmie proszę, by nie łączyć mnie z ustaleniami, jakie mogły zapaść na tych spotkaniach (jeśli takowe miały miejsce). Obie wymienione w mailu sprawy, połączone z moim nazwiskiem, znam. W obu byłem przewodniczącym składu orzekającego. Więcej na temat procedowania w tych sprawach i ew. prób wpływów mogę powiedzieć po zwolnieniu z tajemnicy służbowej przez stosowne organy" - napisał 6 lipca na swojej prywatnej stronie internetowej Muszyński. Afera mailowa. Mariusz Muszyński wydał oświadczenie Sędzia TK dodał: "Zaznaczam również, że nie podzielam spojrzenia Pani Prezes na rolę TK, sposób procedowania przed TK, jak i na rolę sędziego w życiu polityczno-społecznym Polski. A przede wszystkim uważam, że moja znajomość i rozumienie Konstytucji różni się jednak horrendalnie od znajomości i rozumienia tego aktu przez Panią Prezes". We wtorek 12 lipca na stronie Muszyńskiego pojawił się kolejny wpis. "Nigdy nie byłem niczyim człowiekiem. Zawsze ceniłem gry i sporty indywidualne. Dlatego w młodości uprawiałem judo, ciężary, trochę boks, a nie siatkówkę czy piłkę nożną. Owszem, mogę się z jakimś poglądami zgadzać i umiem pracować w zespołach (np. składy TK). Ale to zawsze współpraca z poszanowaniem indywidualności poglądów" - napisał wiceprezes TK. Afera mailowa. Spotkanie Dworczyka z "panią Julią P." Z wiadomości opublikowanej przez profil Poufna Rozmowa, a datowanej na 7 stycznia 2019 r. ma wynikać, że szef KPRM spotkał się z prezes TK, by omówić zbliżające się orzeczenia Trybunału. "Odwiedziłem dziś (wkrótce po Twojej rozmowie) p. Julię P. Z panią prezes omówiłem trzy tematy" - czytamy w wiadomości, która ma pochodzić ze skrzynki Michała Dworczyka. Orzeczenia, o których mowa w opublikowanej wiadomości, dotyczą m.in. emerytur kobiet z rocznika 1953, świadczenia opiekuńczego i służebności gruntów dot. przesyłu. 6 marca 2019 r. Trybunał zakwestionował przepis z 2013 r., na podstawie którego emerytury osób urodzonych w 1953 r. przyznawane po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego były pomniejszane o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze. CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes TK w mailach Dworczyka? "Z nikim nie omawiałam orzeczeń"