Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych - octanu uliprystalu - dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia. - To bomba hormonalna - mówił o pigułce "dzień po" prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa zapowiedziała, że "rozważy podpisanie" nowego prawa. Najpierw dokument musi zostać zaakceptowany przez Senat. Andrzej Duda o "kontrowersyjnym" projekcie Duda nazwał projekt "kontrowersyjnym". Przypomniał, że "dzisiaj ta pigułka jest dostępna, to nie jest tak, że tej pigułki dzisiaj w Polsce nie ma". - Dzisiaj jest to pod kontrolą, a tu chodzi o to, żeby było bez kontroli - dodał. W Senacie możliwe jest przegłosowanie poprawek. - A gdyby w Senacie przeszła poprawka i podniesienie wieku do 18. roku życia, to pan by podpisał czy nie? - pytał prowadzący. Prezydent odpowiedział, że należy "poczekać na ustawę". Czytaj więcej: Trzy lata bez rozmowy z prezesem PiS. Andrzej Duda komentuje Pigułka "dzień po". Sejm zadecydował Najpierw Sejm odrzucił wniosek Konfederacji o odrzucenie projektu w całości. Odrzucono też wnioski mniejszości. W głosowaniu nad całością ustawy za głosowało 224 posłów, przeciw było 196, wstrzymał się 1 poseł. Od lipca 2017 r. tzw. tabletki "dzień po" w Polsce są dostępne w tylko na receptę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!