Szczątki rakiety Falcon 9 spadły na Polskę. Jest oświadczenie SpaceX

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,1 tys.
Udostępnij

Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą - potwierdziła w sobotę firma Space X w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie Internetowej. PAP - powołując się na dokument - opisuje, że przedsiębiorstwo Elona Muska przekazało, iż współpracuje z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, które spadły na terytorium RP. Powodem upadku części rakiet w Polsce miała być "usterka".

SpaceX wydało oświadczenie ws. szczątków Falcona 9 w Polsce / zdj. spadających elementów ilustracyjne
SpaceX wydało oświadczenie ws. szczątków Falcona 9 w Polsce / zdj. spadających elementów ilustracyjneGergg Newton / AFP / Piotr KowalaPAP

"W szczątkach nie ma żadnych toksycznych substancji. Jeśli uważasz, że zidentyfikowałeś kawałek szczątków, nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać" - przestrzegła firma, zachęcając do kontaktu z polskimi władzami lub swoja infolinią.

Jak opisuje Polska Agencja Prasowa, SpaceX poinformowała również, że powodem upadku Falcon 9 w Polsce była usterka podczas operacji sprowadzania rakiety z orbity.

Człon Falcon 9 rozpadł się nad Polską. Tajemnicze obiekt spadły na ziemię

Od wtorku w Polsce w kilku miejscach województwa wielkopolskiego między innymi w okolicach miejscowości Komorniki, Wiry i Śliwno znajdowano tajemnicze obiekty. Podobne odkrycie zostało zauważone w czwartek w Będźmierowicach pod Czerskiem w województwie pomorskim.

Po południu tego dnia zespół Polskiej Agencji Kosmicznej potwierdził, że w nocy z środy na czwartek od 04:46 do 4:48 "doszło nad terytorium Polski do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej Falcon-9". 

"Człon rakiety o masie około czterech ton, pochodził z misji Space X Starlink Group 11-4, która wystartowała z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii w dniu 1 lutego 2025 roku" - wyjaśniła agencja.

Rząd reaguje na sytuację z Falcon 9. Minister wzywa szefa POLSA

W czwartek do sprawy odniósł się rząd. W oświadczeniu minister rozwoju i technologii wezwał w trybie pilnym prezesa POLSA do złożenia wyjaśnień. 

Krzysztof Paszyk zobowiązał szefa państwowej agencji do "natychmiastowej weryfikacji i zmiany stosowanych dotychczas przez POLSA procedur powiadamiania, między innymi w zakresie sposobu ich dystrybucji oraz oceny możliwości wystąpienia incydentów, a także ich późniejszej aktualizacji".

Jak czytamy w komunikacie, raporty sytuacyjne przekazane przez Polską Agencję Kosmiczną w żaden sposób nie odbiegały od wcześniej przesyłanych i nie sygnalizowały poziomu ryzyka możliwości wystąpienia incydentu.

"Przekazywane przez POLSA opinii publicznej informacje nie odzwierciedlały oceny sytuacji wynikającej z przesłanych przez Agencję raportów i mogły wprowadzić opinię publiczną w błąd" - dodano.

Ponadto wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ujawnił w czwartek na antenie TVN24, że wystąpił "problem z komunikacją" między POLSA a jego resortem. - Agencja wysłała nam (MON - red.) mail (na adres - red.), który od pół roku jest nieaktualny - powiedział lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, a następnie doprecyzował, że chodzi o "mail jednego z departamentów".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Lepsza Polska". Eksperci o spotkaniu Dudy z TrumpemPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
1794
Super
relevant
488
Hahaha
haha
244
Szok
shock
196
Smutny
sad
154
Zły
angry
190
Lubię to
like
Super
relevant
3,1 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na