Szef MRiT w wywiadzie dla TVP Info, wskazał, że program mieszkaniowy dla osób do 45 lat jest kompleksowym rozwiązaniem, które, w przeciwieństwie do poprzednich tego typu rozwiązań, ma szanse odnieść powodzenie, ponieważ ma bardzo mało ograniczeń. - Nie ma ograniczeń, co do metrażu czy liczby osób w rodzinie - mówił. Wyjaśnił, że w Polsce zadziałały programy, które były bardzo proste, takie jak np. 500 plus. "Program będzie bardzo opłacalny" Zaznaczył też, że ze względu na sytuację gospodarczą w najbliższych latach program będzie bardzo opłacalny dla beneficjentów m.in. ze względu na dopłaty do kredytów z budżetu państwa (przez 10 lat), a także premie, które otrzymają ci, którzy zdecydują się oszczędzać na specjalnych kontach. Mówił, że roczna premia, będzie uwidaczniana na koncie co roku, ale zostanie wypłacona dopiero, jeżeli przeznaczymy te środki na zakup mieszkania. Dodał, że minimalny czas oszczędzania to trzy lata. Pytany, kiedy nowy program wejdzie w życie, minister wyraził nadzieję, że 1 lipca 2023 roku. - Mamy pół roku na całą legislację, na przygotowanie banków i stworzenie całego systemu - powiedział. Zaznaczył też, że banki a także deweloperzy są "niezmiernie zainteresowani uczestniczeniem w programie". Dodał, że projekt był ustalany ze wszystkim stronami: "tymi co budują, tymi co finansują i tymi co nadzorują rynek". Dwie formy wsparcia Przedstawiony w piątek przez MFiPR projekt zakłada dwie formy wsparcia osób do 45 roku życia przy zakupie mieszkania. Pierwszy to bezpieczny kredyt 2 proc., drugi to oszczędnościowe konto mieszkaniowe. Kredyt będą mogły uzyskać osoby do 45 lat, pod warunkiem, że będzie to ich pierwsze mieszkanie. Według informacji MRiT budżet państwa "będzie dopłacał różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących (aktualne na dzień ustalenia wysokości oprocentowania stałą stopą kredytową w dniu udzielenia kredytu i po 5 latach), a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc." Maksymalna wysokość kredytu to 500 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego i 600 tys. w przypadku rodziców, pary małżeńskiej lub rodzica wychowującego dziecko. Do programu będą się kwalifikować mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. W programie przewidziano też możliwość oszczędzania na specjalnym koncie oszczędnościowym, które ma działać w ramach programu Pierwsze Mieszkanie. Wpłaty na to konto miałyby comiesięcznie wynieść od 500 do 2000 zł. Z komunikatu MRiT wynika, że specjalne konto oszczędnościowe, prowadzone będzie przez banki komercyjne. - Będzie je mogła otworzyć osoba, która nie ma i nie miała mieszkania (w tym domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa dotyczącego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego) - podano. Okres oszczędzania na koncie wynosi od 3 do 10 lat. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie o określonej wysokości) to gwarancja dodatkowej Premii Mieszkaniowej z budżetu państwa. Zgromadzone środki wraz z premią można będzie wydać na zakup pierwszego mieszkania, domu lub wkład finansowy w inwestycję, np. w ramach spółdzielni mieszkaniowej. W przypadku zakończenia oszczędzania, na wydanie środków będzie 5 lat" - podał resort.