Jesienią do Sejmu ma trafić projekt ustawy reformujący Sąd Najwyższy oraz cofający dużą część decyzji podejmowanych przez obecną KRS. Prace mają się toczyć mimo sprzeciwu prezydenta - pisze poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna". KRS i Sąd Najwyższy do reformy. Projekt ustawy w drodze Z ustaleń "DGP" wynika, że resort sprawiedliwości pracuje nad jednym projektem obejmującym kilka ustaw dotyczących m.in. Sądu Najwyższego i KRS. "Zmiany w SN miałyby uwzględniać m.in. likwidację dwóch izb stworzonych w czasach PiS: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zniesiona miałaby zostać również instytucja skargi nadzwyczajnej" - czytamy. "Oczywiście będą przepisy przejściowe dotyczące tych skarg, które zostały już wniesione, tak by były kontynuowane" - powiedział profesor prawa z Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury w rozmowie z "DGP". Jak tłumaczy dziennik, na początku roku Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" przygotowało projekt ustawy o uregulowaniu skutków uchwał KRS podjętych w latach 2018–2024, który jest podstawą prac nad nowymi regulacjami. "Rozwiązanie, które proponuje Komisja Kodyfikacyjna, jest takie, by sędziowie, którzy uzyskali nominacje przy udziale obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, wrócili na stanowiska zajmowane przed wejściem w życie zmian uchwalonych w czasach rządów PiS" - napisano. Projekt reformy SN w Sejmie na jesieni Projekt - jak informuje "DGP" - miałby znaleźć się w Sejmie jesienią. "Najpóźniej w listopadzie Polska powinna wdrożyć zalecenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku z ubiegłorocznym wyrokiem w sprawie 'Wałęsa przeciwko Polsce'" - przypomina gazeta. "W 2020 r. Sąd Najwyższy, a konkretnie powstała za rządów PiS nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, rozpatrując skargę nadzwyczajną (to także nowy instrument prawny stworzony przez poprzednią władzę) ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, wydał niekorzystny dla byłego prezydenta wyrok. Lech Wałęsa odwołał się do ETPC, a ten w wyroku z listopada 2023 r. stwierdził m.in., że sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej zostali powołani z naruszeniem prawa. Uznał ponadto, iż przepisy dotyczące skargi nadzwyczajnej naruszają pewność prawa w Polsce" - pisze "DGP". --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!