Rzucał w rolników, sam zgłosił się na policję. Szef MSWiA ujawnia

Aleksandra Czurczak

Aleksandra Czurczak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Hahaha
haha
Lubię to
like
1,9 tys.
Udostępnij

- Policjant sam się zgłosił na policję w celu złożenia wyjaśnień - skomentował krążące w sieci nagranie szef MSWiA Marcin Kierwiński. Na filmie widać, jak jeden z funkcjonariuszy rzucił czymś w kierunku tłumu demonstrujących. Jak zaznaczył minister, sprawa zostanie wyjaśniona "w ciągu kilkunastu dni".

Protest rolników. Policjant, który rzucał czymś w protestujących zgłosił się na policję
Protest rolników. Policjant, który rzucał czymś w protestujących zgłosił się na policjęFilip Naumienko / REPORTER / Paweł SupernakPAP

W środę w Warszawie odbyły się protesty rolników. Większość demonstrujących zachowywała się pokojowo, ale doszło też do starć z policją. Te miały miejsce głównie przed Sejmem. W sieci pojawiło się wiele filmów i materiałów relacjonujących środowe zamieszki. O jednym z nagrań zrobiło się jednak szczególnie głośno. Widać na nim, jak policjant schyla się i podnosi coś z ziemi, a następnie rzuca tym w kierunku tłoczących się naprzeciwko rolników.

Sytuację tę szeroko skomentował w piątek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Jak przekazał w programie "Jeden na jeden" w TVN24, policjant sam zgłosił się do dowodzących akcją w celu złożenia wyjaśnień.

Sprawdzą zachowanie policjanta. Kierwiński komentuje

- Na ten moment, nie wiem, czym rzucał ten policjant (...). Nie wiem i chcę, aby to postępowanie zakończyło się - kontynuował Kierwiński. Odniósł się tym samym do krążących w przestrzeni medialnej spekulacji, jakoby mundurowy miał rzucać kostką brukową.

- Będzie to dokładnie wyjaśnione, nie tak jak za rządów PiS, że nic nie było wyjaśnione. Rozmawiałem z Komendantem Głównym Policji, w ciągu kilkunastu dni wszystko w tej sprawie będzie jasne - zapewnił Marcin Kierwiński.

Warszawa. Interwencje policji podczas protestu rolników

- Policjant, który rzucił jakimś przedmiotem, nie powinien był tego robić, bo nie taka jest jego robota. Popełnił zdecydowanie błąd, nie mam cienia wątpliwości - mówił.

- Błąd policjanta, niewłaściwe zachowanie, nie może jednak wpływać na całościową ocenę. Policja była spokojna, nie szukała prowokacji - zaznaczył jednak.

Podczas środowych protestów rolników zatrzymano kilkadziesiąt osób, a kilkunastu policjantów zostało rannych. Ze względu na agresywne zachowanie osób protestujących w stosunku funkcjonariuszy policja została zmuszona do użycia "środków przymusu bezpośredniego" - informowała Komenda Stołeczna Policji. Jak podawaliśmy w czwartek za czyny o charakterze chuligańskim sąd skazał już dwie osoby.  

Funkcjonariusze wciąż szukają osób zamieszanych w starcia z policją. W piątek rano opublikowano wizerunki kilku poszukiwanych mężczyzn - służby proszą o kontakt osoby, które ich rozpoznają.

Źródła: TVN24, Interia

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Czarnek: Komisarz Wojciechowski jest pod ostrzałem Tuska i Brukseli
      Czarnek: Komisarz Wojciechowski jest pod ostrzałem Tuska i BrukseliPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na