Starcia przed Sejmem, jest komunikat policji. "Kilkanaście osób zatrzymanych"

Oprac.: Paweł Basiak
W czasie wydarzeń mających miejsce przy ul. Wiejskiej rannych zostało kilku policjantów - przekazała Komenda Miejska Policji, po tym jak protestujący rolnicy wdarli się na teren Sejmu. W stronę funkcjonariuszy poleciała m.in. kostka brukowa. Zatrzymanych zostało kilkanaście osób. Policjanci podkreślają, że starają się zapobiec eskalacji konfliktu, z głośników nadawany jest komunikat.

"Część spośród protestujących osób próbowała przedostać się przez barierki zabezpieczające teren Sejmu. Zostało to im uniemożliwione" - stwierdzili stołeczni funkcjonariusze.
We kolejnym komunikacie KSP podkreśliła, że prowadzone przez nich działania mają na celu "zapobieżenie eskalacji w inne rejony miasta takich sytuacji, jakie miały miejsce przy ulicy Wiejskiej".
"Od początku prowadzonego zabezpieczenia wykorzystujemy w nim zespoły antykonfliktowe, dążąc do zapobiegania konfrontacji" - dodano.
Protest rolników. Doszło do starć przed Sejmem
Jak informował reporter Interii Jakub Krzywiecki, na teren polskiego parlamentu wtargnęło dwóch demonstrantów. Umundurowani funkcjonariusze ruszyli w ich kierunku. Rolnicy zostali zatrzymani.
Protest rolników przybrał niespokojny i konfliktowy charakter. Demonstranci sięgnęli po jajka i kostkę brukową, którą wcześniej wyrwali z ulicy Wiejskiej. Manifestujący twierdzą, że to reakcja na atak policji.
"Prosimy o opuszczenie miejsca zgromadzenia przez posłów, senatorów i inne osoby posiadające immunitet (...) kobiety w ciąży i osoby niepełnosprawne" - brzmi komunikat nadawany przez policjantów w stronę protestujących.
O niespokojnych wydarzenia przed gmachem Sejmu informujemy w naszej relacji na żywo.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!