Romanowski jak bohaterowie stanu wojennego? Politycy KO żądają reakcji Nawrockiego

Politycy Koalicji Obywatelskiej chcą wszczęcia przez Instytut Pamięci Narodowej postępowania w sprawie porównania przez posłów PiS poszukiwanego listem gończym Marcina Romanowskiego do bohaterów stanu wojennego. - Konieczne jest, aby Instytut Pamięci Narodowej (...) wreszcie zajął się tymi haniebnymi słowami - mówił Maciej Wróbel. Posłowie apelują do Karola Naworckiego, szefa IPN i kandydata w wyborach prezydenckich, by odciął się od wypowiedzi polityków PiS.

Patryk Jaskulski i Maciej Wróbel podczas konferencji prasowej przed siedzibą IPN w Warszawie
Patryk Jaskulski i Maciej Wróbel podczas konferencji prasowej przed siedzibą IPN w WarszawieFacebook/Koalicja Obywatelska

Podczas tegorocznej rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego politycy PiS, Jacek Ozdoba i Jan Kanthak, zabrali głos w sprawie Marcina Romanowskiego. - To, co się dziś dzieje w wymiarze sprawiedliwości, prędzej czy później zostanie rozliczone (...). Będą pociągnięci do odpowiedzialności, bo nie uda się wyeliminować całej opozycji. Komunistom to też się nie udało - powiedział wówczas Ozdoba. - Prokuratura została nielegalnie przejęta. Osoby, które uczestniczą w nagonce na Marcina Romanowskiego, mamy nadzieję, że w najbliższym czasie, za to odpowiedzą - dodał.

Maciej Wróbel i Patryk Jaskulski z KO zareagowali na te słowa oburzeniem. Posłowie chcą, by Instytut Pamięci Narodowej zajął stanowisko w tej sprawie. W siedzibie IPN, którego szefem jest Karol Nawrocki, politycy złożyli dwa dokumenty: interwencję poselską i zawiadomienie o konieczności wszczęcia postępowania.

- Trzynastego grudnia posłowie PiS porównali Marcina Romanowskiego, poszukiwanego listem gończym przez prokuraturę, do ofiar stanu wojennego, do bohaterów, w tym księdza Jerzego Popiełuszki - powiedział Wróbel podczas konferencji prasowej przed gmachem Instytutu. - Konieczne jest, aby Instytut Pamięci Narodowej (...) wreszcie zajął się tymi haniebnymi słowami - apelował polityk. Przypomniał, że prezes IPN Karol Nawrocki nie odniósł się dotąd do tej kwestii.

- Nie pozwalamy na to i nie dopuszczamy do siebie takiej myśli, aby o polskich bohaterach mówić w kontekście człowieka, na którym ciąży aż 11 prokuratorskich zarzutów - oświadczył Wróbel.

Maciej Wróbel o Karolu Nawrockim: Kampania prezydencka zawróciła mu w głowie

- To sprawa, którą powinien z urzędu, sam, a nie na wniosek, zająć się prezes IPN - mówił z kolei Jaskulski. Dodał, że razem z posłem Wróblem planowali dziś porozmawiać z Karolem Nawrockim, ale nie zastali go na miejscu.

- Mamy nadzieję, że pan prezes odetnie się od słów swoich sztabowców, że pan prezes okaże się niezależnym prezesem Instytutu Pamięci Narodowej i będzie bronił dobrego imienia prawdziwych patriotów, prawdziwych bohaterów stanu wojennego i nie pozwoli zakłamywać i zmieniać prawdy historycznej - podsumował polityk KO.

Maciej Wróbel odniósł się także do kwestii kampanii prezydenckiej aktualnego prezesa IPN. - Jeżeli pan Nawrocki nie jest w stanie wykonywać obowiązków prezesa IPN, to niech zrezygnuje, bo najwyraźniej kampania tak zawróciła mu w głowie, że nie jest w stanie pilnować interesu polskich bohaterów - powiedział.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Błaszczak w "Graffiti" o sprawie Romanowskiego: Być może sędzia obawia się o karieręPolsat News