Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Antoni Macierewicz zawiadamia prokuraturę. Oskarża szefów MON

- Zespół pana Kosiniaka-Kamysza i ministra Tomczyka złamał prawo, przejmując materiały podkomisji. (...) Powinien zgodnie z prawem uzyskać zgodę Okręgowego Sądu Wojskowego w Poznaniu, a tego nie uczynił. W tej sprawie w dniu dzisiejszym został przeze mnie złożony wniosek o ściganie tych przestępców - poinformował w czwartek Antoni Macierewicz. Jak stwierdził, obecne szefostwo MON, sięgając po ustalenia jego podkomisji, złamało ustawę o prawie lotniczym.

Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury na obecne szefostwo MON
Antoni Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury na obecne szefostwo MON/Polsat News/Polsat News

Antoni Macierewicz zorganizował w czwartek w Sejmie konferencję prasową, na której odniósł się do ustaleń specjalnego zespołu powołanego przez obecne szefostwo MON ws. działań podkomisji smoleńskiej. Jak poinformował na początku, w dniu dzisiejszym złożył zawiadomienie do prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra Kosiniaka-Kamysza i wiceministra Tomczyka.

- Zespół pana Kosiniaka-Kamysza i ministra Tomczyka złamał prawo, przejmując materiały podkomisji w oparciu o artykuł 134 ust. 1 ustawy prawo lotnicze. Według tego artykułu takie uprawnienia ws. katastrofy samolotu wojskowego posiada jedynie krajowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Zespół ten powinien, zgodnie z art. 134 ust. 1 a, uzyskać zgodę Okręgowego Sądu Wojskowego w Poznaniu, a tego nie uczynił. Nie zwrócił się do sądu - wyjaśnił.

MON wydało raport ws. działań podkomisji Macierewicza. Polityk zawiadamia prokuraturę

- W dniu dzisiejszym został przeze mnie złożony wniosek o ściganie tych przestępców, którzy bezprawnie złamali ustawę o prawie lotniczym i podjęli działanie, które jest przestępstwem - oświadczył były szef MON i obecny poseł PiS.

Jak dodawał, ma on nadzieję, że sprawa zostanie podjęta, bez względu na to, czy stanie się to za obecnego rządu, czy też później, gdy władza się zmieni i "będą rządzili prawdziwi Polacy".

Antoni Macierewicz zarzucił także szefowi MON kłamstwo, przekonując, że raport komisji Jerzego Millera, który nie wykazał zamachu, a który uznaje obecne szefostwo MON, nie jest wiarygodny.

- Podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego wykazała ukrycie przez pana Jerzego Millera wybuchu wskazanego przez zdjęcie satelitarne w ekspertyzie firmy Small Gis, która została przekazana w pierwszych dniach katastrofy do prokuratury, a prokuratura udostępniła ją Jerzemu Millerowi - powiedział Macierewicz, wskazując przy tym również na inne rzekome "fałszerstwa, błędy i nieścisłości". 

Antoni Macierewicz uderza w MON. "To zbrodnia"

W trakcie konferencji poseł PiS zaprezentował także materiały multimedialne oraz nagrania, w tym te, mające udowodnić, że Maciej Lasek, będący redaktorem głównym raportu zespołu Jerzego Millera, proponował, zdaniem Macierewicza, jak dokonać "fałszerstwa materiału".

- Z jednej strony widzicie państwo ekspertyzę, która mówi o tym, że był wybuch, a z drugiej raport pana Millera. I w raporcie pana Millera firmie Small Gis przypisuje się, że nie mówiła o wybuchu, tylko o pożarze. Czyli krótko mówiąc to samo zdjęcie, ten sam fakt jednoznacznie określony jako wybuch, opublikowano jak pożar - kontynuował polityk PiS.

Jego zdaniem to "fałszerstwo najistotniejsze, powtarzane po dzień dzisiejszy". - To zbrodnia, mająca olbrzymie konsekwencje moralne, faktograficzne i polityczne - ocenił.

Macierewicz po raz kolejny stwierdził dziś, że w Smoleńsku doszło do zamachu, którego celem było "zabicie osób lecących w Tu-154". 

- Sprawa jest rozstrzygnięta. Tu nie ma dyskusji, bez względu  na to, co się myśli o mnie i nas wszystkich - zaznaczył.

Oskarżył również powołany do zbadania prac jego podkomisji zespół o ukrycie ekspertyz, materiałów dowodowych nie tylko podkomisji, ale też Sądu Okręgowego w Warszawie i prokuratury.

W konferencji udział wzięli także inni członkowie podkomisji smoleńskiej, którzy współpracowali z Macierewiczem przy wyjaśnianiu katastrofy w Smoleńsku, w tym chemik prof. Wojciech Fabianowski oraz fizyk prof. Kazimierz Nowaczyk.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Nowe informacje o stanie zdrowia Ziobry. Wójcik: Rozmawiałem z nim wczoraj/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także