Rajd limuzyny z Dworczykiem po Warszawie. Włączyli sygnały, choć nie powinni

Dawid Skrzypiński

Oprac.: Dawid Skrzypiński

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
924
Udostępnij

Kierowca służbowej limuzyny z Michałem Dworczykiem na pokładzie podszywał się pod pojazd uprzywilejowany, by polityk zdążył na obchody miesięcznicy smoleńskiej - ustalił "Fakt". Redakcja opublikowała nagranie, na którym widać zachowanie kierowcy, który w warszawskim korku wyciągnął na dach niebieskiego "koguta", by przejechać bez trudu.

Minister Michał Dworczyk
Minister Michał DworczykAdam BurakowskiReporter

Służbowy samochód, którym podróżował Michał Dworczyk musiał w poniedziałek pokonać 10-kilometrową trasę z redakcji Polskiego Radia zlokalizowanej przy al. Niepodległości w Warszawie do kościoła seminaryjnego przy Pałacu Prezydenckim. Dworczyk wyszedł z siedziby rozgłośni o 7:50. Uroczysta msza święta z okazji 159. miesięcznicy smoleńskiej rozpoczynała się o godz. 8:00. Minister miał zatem 10 minut na przebicie się przez warszawskie korki.

Auto z Michałem Dworczykiem na sygnale. Nie miał do tego prawa

Na opublikowanym przez "Fakt" nagraniu widać, jak kierowca czarnej skody nerwowo zmienia pasy ruchu i przyśpiesza, kiedy tylko widzi przed sobą kawałek pustej drogi.

W pewnym momencie, jadąc Aleją Niepodległości, szofer Dworczyka uznał, że nie będzie stał w korku i wystawił na dach niebieskiego "koguta". Auto udawało więc pojazd uprzywilejowany z sygnałami świetlnymi, a inne samochodowy usuwały się z drogi. Polityk w porę dotarł na mszę.

Służba Ochrony Państwa poinformowała, że nie zapewniała transportu ministrowi Dworczykowi. 

Auto z Dworczykiem jechało na sygnale. Komentarz ministra

Michał Dworczyk w oświadczeniu przesłanym redakcji "Faktu" przyznał, że podróżował autem jako pasażer oraz zobowiązał się do rezygnacji z przejazdów samochodem służbowym. 

"W związku z sytuacją na drodze w dniu 10 lipca i użyciem na krótkim odcinku trasy sygnałów dźwiękowych i świetlnych w samochodzie służbowym, którym podróżowałem jako pasażer, zrezygnowałem z wykorzystywania samochodu służbowego. Będę poruszał się samochodem prywatnym oraz środkami publicznego transportu. Przepraszam za zaistniałą sytuację" - napisał Michał Dworczyk.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szczyt NATO w Wilnie. Eberhardt: Nie będzie to taki przełom, na jaki liczył Zełenski
      Szczyt NATO w Wilnie. Eberhardt: Nie będzie to taki przełom, na jaki liczył ZełenskiRMF24.plRMF
      Przejdź na