Przekazanie władzy w MON. "Mam nadzieję, że te jednostki nie znikną"

Piotr Białczyk

Piotr Białczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,9 tys.
Udostępnij

Mariusz Błaszczak pożegnał się z Ministerstwem Obrony Narodowej. Podczas ceremonii przekazania sterów w resorcie wręczył następcy mapę jednostek wojskowych utworzonych za czasów PiS. - Mam nadzieję, że nie znikną te, które teraz tworzymy - powiedział polityk do Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Mariusz Błaszczak i Władysław Kosiniak-Kamysz
Mariusz Błaszczak i Władysław Kosiniak-KamyszLeszek SzymańskiPAP

Władysław Kosiniak-Kamysz przejął obowiązki ministra obrony narodowej. W przekazaniu władzy uczestniczył dotychczasowy szef tego resortu. - Dziś w Wojsku Polskim służy 197 tys. żołnierzy, zarówno zawodowej służby wojskowej, terytorialnej służby wojskowej, jak i dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Chcę przekonać pana, panie premierze, że 300 tys. żołnierzy Wojska Polskiego to cel jak najbardziej realny - mówił Mariusz Błaszczak.

Polityk PiS zwrócił uwagę na wzmocnienie sojuszu wojskowego ze Stanami Zjednoczonymi oraz zwiększenie wydatków na zbrojenie. Na koniec wystąpienia Mariusz Błaszczak pokazał mapę z jednostkami wojskowymi tworzonymi na wschód od Wisły. Odchodzący minister wręczył ją swojemu następcy. - Liczę na to, że z tej mapy nie znikną jednostki, które teraz tworzymy - zaznaczył.

Prezes PSL przyjął mapę od swojego poprzednika i zapewnił, że "mundur polskiego żołnierza jest święty". - Siły zbrojne RP to gwarancja naszego bezpieczeństwa. Wszystkim żołnierzom Wojska Polskiego dziękuję za wasz patriotyzm. To jest niezwykłe oddanie dla ojczyzny, za to każdy Polak i Polka jest wam wdzięczny - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Będziemy budować lepszą Polskę

Szef ludowców ocenił, że ma świadomość granicy w zarządzaniu armią, jaką wyznacza Konstytucja. - Są dowódcy, generałowie. Mają swoją rolę. Wojsko Polskie ma swoje role i jest cywilny nadzór nad armią, cywilny nadzór, a nie zarządzanie. Ja tę granicę bardzo dobrze rozumiem i tak będę ją traktował. Tak ta granica będzie przebiegać: cywilny nadzór i cywilna odpowiedzialność - dodał polityk.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest wnukiem Władysława, żołnierza 13. Pułku Ułanów Wileńskich i Batalionów Chłopskich, synem Andrzeja Kosiniaka-Kamysza, Ministra Zdrowia w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

Mówiąc o przyszłych wyzwaniach szef MON podkreślał, że m.in. budowanie wspólnoty narodowej oraz współpraca dają gwarancję rozwoju Ojczyzny i jej bezpieczeństwa.

- Będziemy pamiętać o naszej historii i będziemy budować lepszą Polskę. Najlepszą tą z naszych marzeń, z naszych pragnień. To jest rola niezwykła dla naszego rządu. Będziemy ją budować we współdziałaniu zachowując to, co dobre i naprawiając niedociągnięcia i to co się nie udało - zapewnił.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Donald Tusk zaprzysiężony na Prezesa Rady Ministrów
      Donald Tusk zaprzysiężony na Prezesa Rady MinistrówPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na