"Premier takim samym łgarzem jak Kurski"
Przedstawiając wprowadzone rozwiązania prorodzinne jako sukcesy rządu PiS premier Jarosław Kaczyński stał się "takim samym łgarzem jak Jacek Kurski" - powiedział we wtorek we Wrześni lider LPR Roman Giertych, komentując raport premiera na temat dwóch lat realizacji programu "Solidarne Państwo".
- Swoim wystąpieniem premier dał sankcje kłamliwym wypowiedziom posła Jacka Kurskiego. Pan premier jest takim samym łgarzem jak Jacek Kurski. Przecież w sprawie becikowego i ulg prorodzinnych PiS głosowało przeciw tym ustawom, a w sprawie dożywiania dzieci to prawo to wprowadził rząd premiera Kazimierza Marcinkiewicza - powiedział podczas konferencji prasowej we Wrześni Roman Giertych.
Podsumowując dwa lata realizacji programu "Solidarne Państwo" premier powiedział we wtorek m.in., że reprezentowana przez niego władza wprowadziła rozwiązania skierowane do "tej gorzej sytuowanej części społeczeństwa" - takie jak: becikowe, dożywianie dzieci oraz podatki prorodzinne.
- Władza, którą reprezentujemy, ma pewną cechę, której poprzednim ekipom zabrakło. To jest empatia. (...) Ta empatia to konkretne decyzje dotyczące najsłabszych grup: powrót do rewaloryzacji emerytur, podwyższenie najniższej płacy - mówił szef rządu.
Roman Giertych gościł we wtorek we Wrześni, biorąc udział w pierwszej z cyklu konferencji prasowych poprzedzających zaplanowane na 7 października prawybory parlamentarne Września 2007.
INTERIA.PL/PAP