Pierwszym tematem komentowanym przez Julię Przyłębską był wpis Krystyny Pawłowicz. Była posłanka, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego, krótko opisała historię, która przydarzyła jej się 1 listopada. "W tym roku, na cmentarzach, które odwiedzałam w Warszawie, spotkałam się z wyjątkową falą agresji i obelg. Też ze strony osób starszych, widzów TVN. To efekt stałego szczucia na mnie przez obecną jeszcze opozycję, wzmożonego i ośmielonego dodatkowo sukcesem wyborczym partii nienawiści" - czytamy we wpisie Pawłowicz. W reakcji na wpis Julia Przyłębska stwierdziła na antenie TVP Info, że "nic nie usprawiedliwia takiego zachowania" i powinno być ono ostro potępione. - Dlatego, że to jest oczywiste naruszenie praw podmiotowych osób trzecich. Powinniśmy zachowywać się na poziomie adekwatnym do społeczeństwa cywilizowanego - stwierdziła. Jednocześnie prezes Trybunału Konstytucyjnego przedstawiła własną historię, w której to ona została zaatakowana. - W kawiarni w Poznaniu siedziałam zupełnie prywatnie w obecności starszej osoby i podszedł pan, który w sposób wulgarny, agresywny, bezczelny po prostu zaatakował mnie - relacjonowała. Awantura przeniosła się poza studio. Wymowny komentarz legendy polskiej piłki Na formę powitania gościa w studiu telewizji publicznej zareagował m.in. Zbigniew Boniek. Wielokrotny reprezentant Polski i były prezes PZPN szyderczo skomentował fragment opublikowany w internecie. Na odpowiedź ze strony przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać. Wpis legendy polskiej piłki nożnej skomentował minister edukacji Przemysław Czarnek. "A nie mówiłem, że całe pokolenie Polaków pozbawione było wiedzy o historii najnowszej? Dlatego HiT jest konieczny w szkołach. A Panu Bońkowi przekazuję przez PZPN podręcznik do HiT. Warto poczytać Panie Zbigniewie" - napisał polityk. Na tym historia wpisów się nie zakończyła. Po kilkudziesięciu minutach Zbigniew Boniek opublikował kolejny post, który odnosił się do słów szefa resortu edukacji. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w odpowiedzi zacytował utwór Juliana Tuwima. Zobacz też: Pracownik TVP wydał komunikat. Szybko podważono jego słowa "Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię je..., bo to mezalians byłby dla psa" - czytamy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!