Kończący się tydzień przyniósł w pogodzie pierwszy podmuch zimy. W całej Polsce temperatury znacznie się obniżyły, a w części kraju wystąpiły obfite opady śniegu, szczególnie w jego wschodniej części i w górach. W niedzielę do końca dnia utrzyma się duże zachmurzenie. Na zachodzie będzie padał deszcz, a na wschodzie deszcz ze śniegiem. Z kolei w północnej części Polski wystąpią opady marznące i gołoledź. Pogoda w Polsce. Śnieg to nie wszystko. Ostrzeżenia IMGW Zmiana pogody, z jaką zmagamy się od piątku, prowadzi do niebezpiecznych sytuacji na drogach. Pierwsze ostrzeżenia IMGW pojawiły się w sobotę rano. Lista jest uaktualniana na bieżąco. W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego stopnia przed marznącymi opadami dla Grudziądza. Obejmują one także powiaty: brodnicki, chełmiński, golubsko-dobrzyński, grudziądzki, rypiński, świecki i wąbrzeski. Ostrzeżenia będą obowiązywały do godziny 9 w poniedziałek. Wcześniej IMGW ogłosiło ostrzeżenia dla powiatów sępoleńskiego i tucholskiego w północno-zachodniej części woj. kujawsko-pomorskiego dotyczące wystąpienia opadów śniegu w niedzielę do godziny 17, a później aż do godziny 22 - słabych opadów marznącego deszczu powodujących gołoledź. Pogoda. Zima, śnieg i lodowaty mróz Według najnowszej prognozy w poniedziałek pogoda chwilowo się poprawi, a termometry pokażą nawet do 10 stopni Celsjusza na plusie. Cieplejszej aurze na zachodzie i południu Polski będą jednak towarzyszyły intensywne opady deszczu. Następnego dnia, we wtorek 21 listopada, ponownie się ochłodzi. Opady deszczu przerodzą się w opady śniegu, które dotkną szczególnie osób mieszkających na wschodzie kraju. Jak donosi serwis Twoja Pogoda, w środę temperatura spadnie jeszcze niżej. Do Polski dotrze arktyczne powietrze, które sprawi, że aura stanie się prawdziwie zimowa. Słupki termometrów przez cały dzień będą utrzymywały się poniżej zera. Tego dnia będzie zimno, lecz słonecznie i bez opadów. Rano w większości kraju termometry będą pokazywać mniej niż minus 5 stopni Celsjusza, na wschodzie temperatura może spaść nawet poniżej minus 10 stopni. Najchłodniej będzie jednak w nocy ze środy na czwartek. Wówczas na wschodzie kraju słupki rtęci wskażą nawet -15 stopni. Druga część tygodnia będzie z kolei obfitować w opady, na przemian deszczu i śniegu oraz duże wahania temperatury wokół granicy zera stopni. W związku z tym w wielu miejscach kraju mogą wystąpić oblodzenia. Dodatkowo w czwartek przez Polskę przejdzie wichura. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!