Poseł Konfederacji zwrócił się do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz do Ministerstwa Równości z interpelacją na temat wieku emerytalnego w Polsce. Witold Tumanowicz stwierdził, że różne progi - 60. rok życia dla kobiet i 65. rok życia dla mężczyzn - to przejaw nierównego traktowania płci. "Jedynie w Polsce i w Austrii dysproporcja między wiekiem emerytalnym dla kobiet i mężczyzn wynosi aż pięć lat. W zdecydowanej większości krajów Unii Europejskiej wiek emerytalny jest równy. Statystyki pokazują, że Polacy pracują dłużej niż przeciętni Europejczycy, a Polki krócej niż przeciętne Europejki" - argumentował polityk. Parlamentarzysta zwrócił się z pytaniami, czy rząd nie uważa tego faktu za formę dyskryminacji oraz czy planuje zrównać różnicę wieku. Wiek emerytalny. Aleksandra Gajewska odpowiada Witoldowi Tumanowiczowi Odpowiedź na interpelację Tumanowicza przesłała sekretarz stanu w MRPiPS Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej. Wiceminister stwierdziła na wstępie, że zmiana i ujednolicenie wieku emerytalnego były przedmiotem dyskusji w minionych latach i nie spotkały się one ze zgodą społeczeństwa. Wiceszefowa resortu oceniła ponadto, że różnica wieku emerytalnego nie jest dyskryminacją, ponieważ choć mężczyźni przeważnie pobierają świadczenia krócej, to są one wyższe od tych otrzymywanych przez kobiety. Gajewska zwróciła również uwagę, że niższy próg przejścia na emeryturę wśród kobiet to "przejaw uznania". "Kobiety nadal ponoszą większość trudu opieki nad dziećmi, seniorami i osobami z niepełnosprawnościami, co negatywnie wpływa na ich perspektywy zawodowe, stan zdrowia i sumę odprowadzonych składek" - wskazała przedstawicielka KO. Jak wyliczyła wiceminister, dodatkowym problemem kobiet na rynku pracy jest brak inwestycji w sektor usług publicznych, co przez lata wypychało je z rynku pracy i pogłębiało różnice w zgromadzonym przez nie kapitale. Podkreśliła jednocześnie, że niższy wiek emerytalny umożliwia kobietom "samodzielne uzyskanie prawa do świadczenia pomimo wymuszonych macierzyństwem przerw w zatrudnieniu i feminizacji zawodów wymagających dłuższego kształcenia, ale zapewniających przeciętnie niższe zarobki". Rząd nie prowadzi prac nad zmianami wieku emerytalnego Gajewska przypomniała ponadto, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 2010 roku zróżnicowanie wieku emerytalnego jest zgodne z art. 32 i 33 Konstytucji RP, a więc fakt ten nie łamie przepisu o równości obu płci wobec prawa. Wiceszefowa MRPiPS przekazała również, że jej resort nie prowadzi żadnych prac w zakresie zmiany wieku emerytalnego, a także nie prowadzi wyliczeń, jak zmieniłaby się średnia wysokość emerytur dla kobiet w przypadku ewentualnego zrównania progu dla obu płci. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!