Porozumienie wojska z myśliwymi. "Ważny moment"

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska
Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało porozumienie z Polskim Związkiem Łowieckim. "Chcemy wykorzystać dla obronności potencjał myśliwych, którzy mają pozwolenie na broń i są odpowiednio wyszkoleni" - przekazał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Według szefa MON, podpisanie porozumienia to "bardzo ważny moment dla sił zbrojnych Rzeczpospolitej, dla Ministerstwa Obrony Narodowej i dla bezpieczeństwa państwa polskiego".
Władysław Kosiniak-Kamysz: Myślistwo to szacunek dla przyrody
- Myślistwo to wielka tradycja i historia. Myślistwo to dbanie o dobrostan, to szacunek dla przyrody, to umiejętność gospodarowania zasobami naturalnymi - powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że nie jest to też tylko i wyłącznie sposób spędzania wolnego czasu i hobby, tylko "pewna misja w imieniu państwa".
- Jeżeli człowiek zaingerował w środowisko przez uprawy rolne, przez zmiany o charakterze wielkości populacji wynikającej ze zmian gospodarczych, cywilizacyjnych i środowiskowych, których człowiek dokonał, to człowiek też ma obowiązek dbać o poszczególne populacje w lasach, w przyrodzie - powiedział szef MON.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że - zawierając porozumienie z Polskim Związkiem Łowieckim - MON chce podnosić poziom bezpieczeństwa. - Chcemy skorzystać i zagospodarować umiejętności myśliwych, którzy mają przeszkolenie i pozwolenie na broń. Wielu z myśliwych w Polsce ma ogromne przygotowanie i rozpoznanie w terenie - zauważył minister.
Podkreślił, że podpisane porozumienie wychodzi "naprzeciw oczekiwaniom tej społeczności, która ma patriotyzm, historię, tradycje na swoich sztandarach, ale też w sercach i w swoich działaniach".
Czego dotyczy porozumienie wojska z myśliwymi?
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że porozumienie z PZŁ dotyczy "współdziałania, współorganizowania różnych przedsięwzięć i korzystania ze swoich strzelnic nawzajem".
- Chcemy korzystać z waszej wiedzy i doświadczenia. Chcemy promować służbę wojskową, bycie żołnierzem Wojska Polskiego wśród myśliwych, wśród członków Polskiego Związku Łowieckiego, do czego wszystkich zachęcamy - mówił szef MON.
W uroczystości, oprócz wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, uczestniczyli także: wiceszef MON Stanisław Wziątek oraz przedstawiciele wojska i Polskiego Związku Łowieckiego.
"Podpisane porozumienie z Polskim Związkiem Łowieckim zwiększy poziom bezpieczeństwa, pozwoli na uzupełnienie wzajemnych zdolności i wspólne przedsięwzięcia szkoleniowe. Chcemy wykorzystać dla obronności Polski potencjał myśliwych, którzy mają pozwolenie na broń i są odpowiednio wyszkoleni" - przekazał wicepremier w mediach społecznościowych.
Zdaniem Wziątka bezpieczeństwo narodowe, obrona narodowa to polska racja stanu.
- Polska racja stanu wymaga, abyśmy byli jednością działania, abyśmy wykorzystywali potencjał obronny, który jest wokół nas. A takim potencjałem są polscy myśliwi - podkreślił wiceszef MON.
Z danych Polskiego Związku Łowieckiego wynika, że w Polsce jest ponad 126 tys. myśliwych.
Polacy coraz chętniej kupują broń
W Polsce rośnie liczba wydanych pozwoleń. Legalnie posiada ją w naszym kraju już ponad 320 tysięcy osób.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2020 roku wydano 15 330 nowych pozwoleń. Rok później było to 19 939. W 2022 roku liczba wydanych pozwoleń wyniosła już 37 402, natomiast w 2023 roku pozwolenie na broń uzyskało aż 40 867 osób.
Policja podaje, że do końca zeszłego roku 323 983 osób posiadało pozwolenie na broń, a łączna liczba zarejestrowanych egzemplarzy wyniosła 843 755.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!