W opublikowanym tekście wskazano, że zapowiedź zawetowania ustawy, może być bardzo negatywnie odebrana przez funkcjonariuszy, którzy zastanawiają się nad przyszłością pracy w policji. "Początek roku to zawsze czas podejmowania decyzji o tym czy odejść ze służby czy nadal w niej pozostać. Jednym z czynników są zawsze kwestie finansowe. Wczorajsza decyzja Pana Prezydenta może być dla wielu z nas kamyczkiem, który przeważy szalę. Kryzys kadrowy formacji może się więc pogłębić" - napisano. Przedstawicielstwo związku zawodowego policjantów zapowiedziało także szybką reakcję i próbę wyjaśnienia sytuacji. "Mając na uwadze konieczność wyjaśnienia dalszego losu rozwiązań mających na celu poprawę sytuacji materialnej funkcjonariuszy bezpośrednio po świętach Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski zwróci się z pytaniem do Pana Prezydenta jak zostaną potraktowane w prezydenckim projekcie ustawy służby mundurowe w tym Policja" - podkreślono. Prezydent Duda: Przedstawię własne projekty ustaw W sobotę prezydent Andrzej Duda poza informacją o zawetowaniu ustawy okołubudżetowej na rok 2024, zapowiedział także złożenie własnych projektów ustaw, które mają odnosić się m.in. do podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli. "W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe - na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli - zostaną zachowane" - czytamy we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych. Jednocześnie prezydent wezwał Szymona Hołownię i Małgorzatę Kidawę-Błońską do pilnego zwołania obrad obu Izb w celu jak najszybszego przyjęcia projektów. NSZZ Policjantów zwrócił uwagę, że prezydent Andrzej Duda w swoim wpisie wspomniał wyłącznie o podwyżkach dla nauczycieli. Nie ma zatem pewności, czy w jego projektach uwzględniony będzie także wzrost wynagrodzeń funkcjonariuszy policji i innych służb mundurowych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!