Po wyroku od razu do więzienia. "Koniec nadmiernych przywilejów skazanych"
Koniec z wyznaczaniem przez sądy terminu stawienia się w zakładzie karnym. Projekt zmian przyjętych przez rząd zakłada, że skazany będzie od razu po wyroku przewożony do więzienia przez policję. Projektowane zmiany w Kodeksie karnym wykonawczym przewidują także objęcie dozorem elektronicznym większej liczby skazanych. Więźniowie będą częściej podejmować pracę, będzie ich można także skierować do usuwania skutków klęsk żywiołowych, by wsparli służby państwowe. Inna zmiana zakłada, że "oczywiście bezzasadne" wnioski skazanych nie będą w ogóle rozpatrywane.

Projekt zmian dotyczących więziennictwa był zapowiadany jesienią zeszłego roku jako jeden z filarów kompleksowej reformy dotyczącej zakładów karnych i kwestii odbywania kar nazwanej całościowo przez Ministerstwo Sprawiedliwości "Nowoczesnym Więziennictwem".
Natychmiastowe doprowadzenie do więzienia
Proponowana reforma Kodeksu karnego wykonawczego przewiduje m.in. wyeliminowanie wezwania skazanego do stawienia się w wyznaczonym terminie w areszcie śledczym i wprowadzenie zasady wydawania przez sąd w każdym przypadku polecenia zatrzymania i doprowadzenia do aresztu.
"Obecnie znaczna większość skazanych nie stawia się do odbycia kary. Dziś nic nie grozi za jej unikanie, a policja może zatrzymać i doprowadzić skazanego do więzieniu dopiero po nieskutecznym wezwaniu przez sąd. Po zmianie, skazany zostanie natychmiast doprowadzony do zakładu karnego przez policję, bez uprzedniego wezwania przez sąd" - wskazano w komunikacie po posiedzeniu rządu.
Jeśli sprawca będzie się ukrywał, zostanie za nim wydany list gończy, który co do zasady będzie rozpowszechniony za pomocą internetu, a dane o skazanym trafią do internetowej bazy danych poszukiwanych, prowadzonej przez policję.
"Przy rozpatrywaniu wniosków o przedterminowe zwolnienie, sąd będzie brał pod uwagę, czy ktoś uchylał się od odbycia kary" - poinformowano.
Więcej dozoru elektronicznego dla skazanych
Zmiany przewidują też poszerzenie i usprawnienie stosowania dozoru elektronicznego dla sprawców lżejszych przestępstw.
"Działające w zakładach karnych komisje penitencjarne zyskają upoważnienie do wydawania zezwoleń na odbywanie kary pozbawienia wolności w Systemie Dozoru Elektronicznego skazanym, którzy rozpoczęli odbywanie kary nieprzekraczającej czterech miesięcy" - proponował resort sprawiedliwości.
Ministerstwo zaznaczyło, że taka zmiana przyspieszy rozpatrywanie wniosków i "odciąży sądy, które obecnie się tym zajmują".
Po zmianach udzielenie zezwolenia na odbycie kary w ramach dozoru elektronicznego będzie możliwe również wobec skazanego, wobec którego orzeczono karę więzienia w wymiarze niższym niż trzy lata i któremu w zakładzie karnym pozostało do odbycia nie więcej niż niż sześć miesięcy.
Więźniowie do pomocy przy klęskach żywiołowych
W ramach poszerzenia możliwości podejmowania pracy przez osadzonych skazani będą mogli odpracować niespłacone grzywny. Według resortu sprawiedliwości nowe regulacje mają też umożliwić szybkie włączenie skazanych do udziału w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, co pozwolić ma na wsparcie służb ratunkowych.
"Zlikwidowane zostaną ponadto nadmierne przywileje więźniów" - zapewniono.
Obecnie bowiem - jak wyjaśniono - więźniowie kierowani są do lekarzy, w tym specjalistów, poza kolejnością i systemem świadczeń zdrowotnych.
"Nowe przepisy wprowadzą zasadę udzielania świadczeń zdrowotnych osobom pozbawionym wolności, z zachowaniem reguł obowiązujących wszystkich pacjentów" - przekazano.
Projekt przewiduje również, że skazani zapłacą za badania laboratoryjne jeśli potwierdzą one obecność substancji psychoaktywnej. "Kosztów takich badań nie powinien ponosić budżet państwa, na który składają się podatnicy" - podkreślono.
Najbardziej zdemoralizowani młodociani - z dorosłymi
Planowane zmiany odnoszą się też do procedur składania i rozpoznawania wniosków, skarg i próśb skazanych. Wprowadzona miałaby zostać możliwość pozostawienia przez właściwy organ bez rozpoznania skarg, wniosków i próśb skazanych, które w sposób oczywisty są bezzasadne. Ustanowiony miałyby też zostać tygodniowy termin na wniesienie skargi liczony od dnia, w którym skazany dowiedział się o zdarzeniu będącym podstawą skargi.
Planowana nowelizacja ma też wprowadzić możliwość odbywania kary przez młodocianych razem z dorosłymi.
"Sąd będzie mógł skierować wybitnie zdemoralizowanych młodocianych - skazanych za najcięższe przestępstwa - do odbywania kary w zakładzie karnym dla dorosłych odbywających karę po raz pierwszy" - przekazano w komunikacie rządu. Jak uzasadniono "chodzi o zapewnienie możliwości oddzielenia takich skazanych młodocianych od pozostałych skazanych młodocianych, a tym samym ograniczenie negatywnych oddziaływań i wpływu na ich postawę".
Innym z filarów przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości reformy "Nowoczesne Więziennictwo" ma być - również przyjęta we wtorek przez rząd - projektowana nowelizacja ustawy o Służbie Więziennej.