Dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA przekazał, że nad ranem w sobotę delikatnie zaczął prószyć śnieg w okolicach Lublina i na południu regionu, w związku z czym na jezdni zalega błoto pośniegowe. - Na północy regionu drogi krajowe i ekspresowe są czarne i mokre. Przez całą noc na Lubelszczyźnie pracowało 8 pługów i 51 solarek. Obecnie w związku z opadami również jeździ sprzęt. Poważnych wypadków na razie nie ma - dodał dyżurny. Rzecznik PGE Dystrybucja Karol Łukasik poinformował, że w regionie około 180 odbiorców nie ma prądu, w tym 130 mieszkańców na terenie oddziału Lublin i 55 na terenie oddziału w Zamościu. Lubelskie: Zderzenie autobusu z lawetą Dyżurny KW PSP w Lublinie Andrzej Walczak podał, że strażacy interweniowali od północy w piątek do godz. 7.00 w sobotę w sumie prawie 130 razy w związku z obfitymi opadami śniegu. - Głównie były to konary i drzewa powalone na drogi oraz uszkodzone konstrukcje dachów na budynkach gospodarczych. W dwóch przypadkach pomagaliśmy też karetkom pogotowia - dodał dyżurny. Przekazał, że przed północą na drodze wojewódzkiej nr 844 w Wojsławicach zderzył się ukraiński autobus z lawetą, którą również kierował obywatel Ukrainy. - Poszkodowanych na szczęście nie było, tylko kierowca lawety doznał lekkich obrażeń, a pasażerowie autobusu zostali przewiezieni do punktu recepcyjnego w Hrubieszowie - powiedział Walczak. Według prognozy zagrożeń meteo do poniedziałku w regionie trzeba liczyć się z silnym mrozem, z kolei w poniedziałek i wtorek możliwe będą marznące opady. Dolnośląskie: Kierowcy powinni uważać Z informacji przekazanych przez dyżurnego GDDKiA we Wrocławiu wynika, że w sobotę rano wszystkie główne trasy w regionie są przejezdne. Kierowcy powinni jednak zachować ostrożność z uwagi na ciągle padający śnieg. W nocy i nad ranem intensywnie padało m.in. w okolicach Kłodzka i Lubania. Tam jazdę może utrudniać zajeżdżony śnieg. Dotyczy to m.in. dróg krajowych nr 8, 46, 33 i 30. - Obecnie intensywnie pada w okolicach Legnicy i Wrocławia. Według prognoz opady w tym rejonie mają ustać ok. godz. 10.00 - podał dyżurny. W sobotę rano na drogach w regionie pracuje 112 pługopiaskarek i 42 jednostki sprzętu przeciw gołoledzi. Jak poinformował w sobotę rano mł. asp. Paweł Noga z biura prasowego KWP we Wrocławiu, w związku z opadami śniegu w regionie nie doszło do poważniejszych zdarzeń drogowych. - Wskazuje to, że jednak kierowcy, widząc panujące na drogach warunki, zachowywali większą ostrożność - przekazał. Kraków: Utrudnienia w kursowaniu autobusów Śnieg zaczął padać w mieście w piątek w poprzednim tygodniu. Padał w kolejnych dniach, z przerwą we wtorek i w czwartek. W ostatni piątek znowu znacznie przybyło białego puchu, oprócz tego miejscami padał marznący deszcz. W sobotę opadów nie ma, ale pozostaje gruba warstwa śniegu zalegającego na poboczach dróg i chodników. Z powodu kilkustopniowego mrozu chodniki pozostają białe. Główne drogi są czarne i według drogowców przejezdne, ale może występować gołoledź. Na drzewach i dachach budynków zalegają czapy śniegu. W sobotę MPK poinformowało o dalszych utrudnieniach w kursowaniu autobusowych linii aglomeracyjnych. Chodzi o linie: 218 z Bronowic - po skróceniu trasy jedzie tylko do Kleszczowa Centrum, czyli pokonuje ok. dwie trzecie swojej docelowej trasy i nie dojeżdża do Zabierzowa. O pięć przystanków trasę skróciła linia 228, która z Bronowic docelowo jedzie do wsi Chrosna, ale dojeżdża tylko do Morawicy. Skrócone zostały też linie: 248 do Bolechowice Centrum, 307 do Michałowice Jana Pawła II, 227 do Garlica Duchowna Rozjazd, 280 do Górna Wieś Pętla, 278 bez wjazdu do Radwanowic. Internauci skarżą się w mediach społecznościowych, że niektóre autobusy nie wyjechały wcale. - W samym mieście linie kursują po stałych trasach. Ale trzeba się liczyć z możliwymi utrudnieniami i opóźnieniami - powiedział rzecznik MPK Marek Gancarczyk. Paraliż komunikacyjny w Krakowie W poprzednich dniach mieszkańcy informowali o problemach w różnych lokalizacjach Krakowa, także na kluczowych trasach. Utrudnienia trwają od tygodnia. W środę wieczorem nastąpił - jak określają media - paraliż komunikacyjny, tego dnia odwołano ok. 300 kursów. Wiceprezydent miasta Krakowa Andrzej Kulig ocenił wówczas, że Kraków "przegrywa walkę ze śniegiem" i zwołał specjalne posiedzenie komitetu akcji "Zima". Na posiedzeniu tym ustalono, że służby miejskie mają działać w sposób skoordynowany, priorytetem ma być odśnieżanie tras komunikacji publicznej. Według synoptyków w sobotę w Krakowie będzie się utrzymywał kilkustopniowy mróz. Może lokalnie padać śnieg. W niedzielę i w poniedziałek temperatury mają jeszcze bardziej spaść poniżej zera i w nocy osiągnąć nawet minus 15 st. C. Nie powinno być opadów śniegu.