Pilne spotkanie na szczytach wojska? Szef MON ujawnia szczegóły

Nina Nowakowska

Oprac.: Nina Nowakowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
969
Udostępnij

Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że w związku eskalacją na Bliskim Wschodzie jeszcze we wtorek może spotkać się z dowódcami. - Jest możliwe, że ta sytuacja wywoła zwiększony napór na nasze granice, ale jesteśmy przygotowani, monitorujemy sytuację - mówił w Sejmie wicepremier i szef MON.

Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Szef MON ujawnia nowe informacje
Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Szef MON ujawnia nowe informacjeWAEL HAMZEH, PIOTR NOWAKPAP/EPA

W środę z Iranu zostały wystrzelone rakiety w stronę Izraela. Prezydent USA Joe Biden nakazał amerykańskiej armii wsparcie Izraela w obronie przed rakietami wystrzelonymi z Iranu w kierunku państwa żydowskiego - poinformowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

Atak Iranu na Izrael. Szef MON zapowiada możliwe pilne spotkanie

Kosiniak-Kamysz pytany we wtorek wieczorem przez dziennikarzy w Sejmie o sytuację na Bliskim Wschodzie oświadczył, że przed chwilą rozmawiał z szefem Sztabu Generalnego, a wcześniej rozmawiał z szefami służb wojskowych oraz głównymi dowódcami. - Mieliśmy odprawy z kierownictwem ministerstwa obrony narodowej ws. sytuacji na Bliskim Wschodzie - dodał.

Podkreślił, że we wtorek wieczorem powinien otrzymać na ten temat całościowy raport. - Jeszcze dziś pewnie spotkam się z naszymi dowódcami - poinformował minister.

Dodał, że w chwili obecnej trwa analiza sytuacji, a podstawowym zadaniem w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie jest podejmowanie niezbędnych działań i czynności wspólnie z naszymi sojusznikami - szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi - wsparcie dla wszystkich polskich placówek dyplomatycznych, zarówno w Libanie jak i w Izraelu oraz pomoc obywatelom Polski przebywającym na tym terenie.

Eskalacja na Bliskim Wschodzie. Co z polskimi żołnierzami w Libanie?

Dopytywany o ewentualne ewakuacje, m.in. dot. Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Libanie, szef MON podkreślił, że wiele państw wysłało tam żołnierzy, nie tylko kraje z UE i NATO.

- Żadne z państw, które wysłały w ramach ONZ-u kontyngent wojskowy nie mówi o ewakuacji. My jesteśmy w zgrupowaniu w kontyngencie wojskowym, gdzie dowodzą Irlandczycy i wspólnie z Irlandczykami dbamy o pewną sferę w Libanie, więc będziemy sojuszniczo podejmować wszystkie decyzje - powiedział.

Iran zaatakował Izrael rakietami. Szef MON: Możliwa większa presja na granicy

Wicepremier został też zapytany, czy w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie Polsce grozi wzmożona fala migracji. - Tak, jest możliwe, że to wywołuje zwiększony napór na granice, jesteśmy przygotowani. Monitorujemy sytuację, działamy, dlatego zwiększyliśmy też obecność wojska - poinformował.

Jak zaznaczył, niezależnie od tego, co się dzieje obecnie, na granicy polsko-białoruskiej często pojawiają się obywatele m.in. Syrii, czy Afryki Północnej. - Napór na granicę jest, zwiększyliśmy siły, jest współdziałanie policji, straży granicznej i wojska, bezpośrednio zaangażowanych jest ok. 6 tys. żołnierzy - podkreślił. Zaznaczył, że zostały zmienione zasady oraz przedłużono strefę buforową.

Szef MON odniósł się również do sugestii, że sytuacja na Bliskim Wchodzie to przesłanka do zwołania RBN. - Jesteśmy zawsze w dialogu z panem prezydentem. Trzeba też oceniać nasze możliwości i nasz wpływ na to, co się dzieje. Tutaj sojusznicza odpowiedz i sojusznicze działanie jest najważniejsze - podkreślił szef MON.

Również szef KPRM Jan Grabiec zapewnił, że MSZ "cały czas bardzo uważnie" monitoruje sytuację na Bliskim Wschodzie. - Również MON w związku z przebywającymi tam na misjach polskimi żołnierzami, więc na bieżąco trwa analiza tej sytuacji - powiedział Grabiec.

Irański atak na Izrael. Bartoszewski: Możemy ich ewakuować

Z kolei wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski podkreślił, że wszyscy Polacy w Izraelu są monitorowani przez konsulat. Wiceminister zapewnił, że mieli oni możliwość wyjazdu z Izraela, ale odmówili i - jak podkreślił - "nie mamy na to żadnego wpływu".

- Możemy ich ewakuować jeśli zajdzie taka konieczność. Ewakuacja z Izraela jest dużo prostsza niż z Libanu, bo tam można ewakuować się również drogą lądową - dodał.

Iran wystrzelił we wtorek salwę pocisków balistycznych na Izrael; w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" ze 180 rakiet lecących w kierunku Izraela. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź.

Irańska Gwardia Rewolucyjna przekazała, że ostrzał Izrael to odwet za śmierć lidera Hamasu Ismaila Hanijji, szefa Hezbollahu Hasana Nasrallaha i irańskiego generała Abbasa Nilforuszana. Zagroziła "miażdżącymi atakami" w razie zbrojnej odpowiedzi Izraela.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Banaś w ''Gościu Wydarzeń'': Modlę się, aby Jarosław Kaczyński nie żył w obszarze abstrakcji
      Banaś w ''Gościu Wydarzeń'': Modlę się, aby Jarosław Kaczyński nie żył w obszarze abstrakcjiPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na