Nowy podatek na horyzoncie. Unijny przepis uszczupli portfele Polaków
W 2024 roku przedsiębiorców będzie obowiązywał nowy podatek, za który zapłacą także konsumenci. Opłata będzie połączona z kolejnymi obowiązkami, które spadną na właścicieli firm. Wszystko przez wdrożenie unijnych przepisów, zwanych potocznie "dyrektywą plastikową". Wyjaśniamy, o co chodzi z nowym podatkiem.
Nowy podatek. Czym jest "dyrektywa plastikowa"?
Dyrektywa plastikowa, zwana po angielsku Single Use Plastik została podjęta przez Parlament Europejski i Radę Europy 5 czerwca 2019 roku. Jej celem jest zmniejszenie szkodliwego wpływu niektórych tworzyw sztucznych na środowisko.
W Polsce dyrektywa plastikowa wejdzie w życie od 1 lipca 2024 roku. Do tego czasu przedsiębiorcy muszą się przygotować do jej wprowadzenia. Chodzi między innymi o przystosowanie systemów księgowych do nowych przepisów oraz wyprzedanie rzeczy, których sprzedaż od lipca przyszłego roku będzie zakazana.
Na czym polegają nowe przepisy i nowy podatek?
Nowe przepisy związane z dyrektywą unijną zakazują sprzedaży plastikowych kubków, sztućców, talerzy, słomek, mieszadełek, patyczków do balonów. Ze sklepów znikną też produkty wykonane z polistyrenu ekspandowanego, czyli ze styropianu.
Przedsiębiorcy będą też mieli obowiązek oznakowania produktów, które zawierają plastik lub tworzywa sztuczne. Oznakowanie będzie musiało zawierać ilości tworzyw sztucznych, które zostały użyte do produkcji danego przedmiotu. Takich towarów jest bardzo wiele, bo tworzywa sztuczne zawierają w sobie np. produkty higieniczne, jak podpaski, pieluchy czy chusteczki, ubrania, czy sprzęty domowego użytku.
Nowy podatek natomiast będzie opłatą za korzystanie z jednorazowych produktów plastikowych. Ta opłata ma zniechęcić zarówno producentów, jak i konsumentów do korzystania z przedmiotów plastikowych jednorazowego użytku.
Kto zapłaci nowy podatek? Nie tylko przedsiębiorcy
Przedsiębiorcy zostaną obciążeni kosztami zmiany systemów produkcji i systemów księgowych oraz umieszczaniem dodatkowych informacji na opakowaniach i towarach. Natomiast nowy podatek, czyli opłatę za korzystanie z produktów plastikowych jednorazowego użytku poniosą konsumenci, czyli my wszyscy.
Odbędzie się to podobnie, jak w przypadku "podatku cukrowego", opłata za jednorazowe produkty plastikowe będzie włączona w ich cenę. Co więcej, sklepy będą miały obowiązek umieszczenia tej informacji na paragonie czy na fakturach. Chodzi o to, by konsumenci zdawali sobie sprawę z tego, ile ich kosztuje korzystanie z jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych i zaczęli wybierać te bardziej ekologiczne.
