W poniedziałek służby przekazały nowe dane o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. W dniach od 14 do 16 czerwca odnotowano blisko 430 prób nielegalnego przedostania się na polską stronę. Straż Graniczna poinformowała w serwisie X o kolejnym zatrzymaniu za pomocnictwo. Z kolei funkcjonariusze pomocy udzielili sześciu cudzoziemcom. Trwa seria agresywnych zachowań ze strony cudzoziemców. "W kierunku polskich patroli rzucano kamieniami" - przekazali w komunikacie. W wyniku zdarzeń nikt nie ucierpiał. Granica polsko-białoruska. Seria niepokojących doniesień Utrzymuje się trudna sytuacja na granicy. Wciąż dochodzi tam do licznych prób przejścia na polską stronę. Według danych opublikowanych przez Straż Graniczną na serwisie X od 10 do 13 czerwca tych prób było 560. W ubiegły weekend odnotowano 430 prób. W czerwcu dotychczas odnotowano ponad 2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Od początku maja takich prób było około 8 tys. Natomiast łączna suma od początku roku wynosi blisko 17 tys. Według wyliczeń Straży Granicznej do tej pory w 2024 roku zatrzymano łącznie 204 osoby, które pomagały i organizowały nielegalne próby przekroczenia granicy. Poinformowano, że za takie przestępstwo grozi kara do ośmiu lat więzienia. Przypomnijmy, od 13 czerwca obowiązuje rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka w sprawie "wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi". Pomimo wprowadzonej strefy buforowej to właśnie w tym miejscu często dochodzi do incydentów. Chcieli przedostać się do Polski. Migranci ukryli się w pociągu towarowym Ponadto Krajowa Administracja Skarbowa przekazała w komunikacie, że czterech migrantów próbowało nielegalnie dostać się z Białorusi do Polski, ukrywając się w pociągu towarowym, jednak funkcjonariusze KAS z kolejowego przejścia granicznego w Kuźnicy w woj. podlaskim udaremnili akcję. Migrantów wykryto w dwóch wagonach z keramzytem. "Mężczyźni ukrywali się w tzw. węglarkach, przysypani cienką warstwą kruszywa" - dodano. Cudzoziemcy zostali przekazani funkcjonariuszom ze Straży Granicznej w Kuźnicy. "W trakcie prowadzonych czynności Straż Graniczna ustaliła, że mężczyźni w wieku od 21 do 29 lat to obywatele Algierii" - podała KAS. Okazało się, że jeden z nich w 2020 roku otrzymał w Belgii decyzję o wydaleniu oraz zakaz wjazdu na okres 10 lat. W 2018 roku sąd w Brugge skazał go na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. "Uzyskano również informację, że Algierczyk ubiegał się o ochronę międzynarodową w Holandii, której nie uzyskał" - przekazano w komunikacie. Co więcej, strona holenderska wydała decyzję nakazującą powrót mężczyzny oraz zakaz wjazdu na okres dwóch lat. Wobec całej czwórki Algierczyków wszczęto postępowanie administracyjne zakończone wydaniem decyzji zobowiązującej ich do powrotu do kraju pochodzenia. Jak podkreślono, "wszyscy otrzymali zakazy wjazdu na terytorium państw Schengen na okres pięciu lat". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!