Po śmierci żołnierza ranionego nożem przez migranta, sytuacja na granicy polsko-białoruskiej na nowo znalazła się w centrum debaty publicznej. Sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, jak w obliczu ostatnich wydarzeń kształtują się opinie Polaków na temat możliwych rozwiązań tego kryzysu. Badanie pokazuje, że opinie wciąż są mocno podzielone. Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Co sądzą o tym Polacy? Ankietowani odpowiedzieli na pytanie "Który pogląd jest Pani/Panu bliższy?". Najwięcej osób - 67 proc. - wskazało odpowiedź: "Nie wpuszczać (migrantów - red.), a jeśli uda im się przekroczyć granicę, kazać wrócić na stronę białoruską". Innego zdania było zaledwie 19 proc. badanych. Uważają oni, że "należy ich wpuścić na teren Polski i rozpatrzeć ich wnioski o azyl". Opcję "Nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 14 proc. ankietowanych. Sondaż zbadał też jak opinie Polaków na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej mają się do ich preferencji politycznych. Okazuje się, że najliczniejszą grupą, która sprzeciwia się otwieraniu granicy dla migrantów, są wyborcy Konfederacji - aż 91 proc. Na drugim miejscu znalazł się elektorat PiS - 86 proc. Przeciwko jest też 61 proc. wyborów Koalicji Obywatelskiej i prawie tyle samo, bo 60 proc. wyborców Trzeciej Drogi. Z kolei najwięcej osób popierających wpuszczanie do kraju migrantów należy do elektoratu Lewicy - 43 proc. "za" i 39 "przeciw". Ipsos zapytał też ankietowanych o ich opinie na temat wprowadzenie strefy buforowej na granicy. Niemal połowa z nich - 48 proc. - popiera to rozwiązanie, 35 proc. jest mu przeciwna, a 17 proc. nie ma na ten temat zdania. Granica polsko-białoruska. Co oznacza strefa buforowa? W czwartek weszło w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wprowadzenia tzw. strefy buforowej, czyli czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy z Białorusią. Strefa ta obowiązuje na ok. 60 km granicy polsko-białoruskiej, z czego na ok. 40 km nie wolno przebywać na pasie 200 m od linii granicy, a na ok. 16 km w pasie o szerokości ok. 2 km. "Zaproponowane rozwiązania - poprzez ograniczenie obecności osób postronnych w rejonie działań służbowych - mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno osobom postronnym, a także funkcjonariuszom Policji, Straży Granicznej i żołnierzom oraz ograniczenie aktywności działań grup przemytniczych ułatwiających proceder nielegalnej migracji" - podało ministerstwo w oficjalnym komunikacie. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!