W środę służby przekazały nowe dane o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. 3 i 4 czerwca odnotowano prawie 450 prób nielegalnego przedostania się do naszego kraju. W dniach 31 maja-2 czerwca było prawie 670 prób. Z informacji Straży Granicznej wynika, że za pomocnictwo zatrzymano siedem osób. Udzielono również pomocy dwóm cudzoziemcom. Niespokojnie na granicy. Ranni mundurowi Podczas ochraniania granicy ucierpiało dwóch strażników. "W kierunku patroli rzucano konarami i kamieniami, rozpylano gaz" - podała SG. Jak informowały wcześniej służby - jeden z pograniczników trafił do szpitala po uderzeniu w głowę przez konar. W środę rano z kolei podlaska policja pisała o ataku na swoich funkcjonariuszy. Mundurowym nic się nie stało, ale uszkodzone zostały dwa radiowozy. Strefa buforowa na granicy i zapora Kluczowym elementem zabezpieczającym granicę z Białorusią jest metalowa zapora licząca 186 kilometrów długości i 5,5 metra wysokości zbudowana w 2022 roku. Uzupełnia ją ponad 200-kilometrowy system kamer i czujników, z którego korzystają strażnicy graniczni. Premier Donald Tusk w ostatnim czasie zapowiedział wzmocnienie zapory. - I to jest plan minimum; w sensie technicznym (bariera - red.) będzie wzmocniona, tak, aby nie można już było więcej przy pomocy prostego samochodowego lewarka rozginać tych prętów i przechodzić na polską stronę. Szef rządu poinformował równiueż, że granicę z Białorusią z resztą terytorium Polski będzie oddzielać 200 metrów strefy buforowej. "Zakazany" obszar pojawi się tam, gdzie to jest "konieczne z punktu widzenia skutecznego działania służb". --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!