Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nie chcą ustawy forsowanej przez Hołownię. "Co proponujecie w zamian?"

Nowa Lewica nie chce proponowanej przez Szymona Hołownię tzw. ustawy incydentalnej. Marszałek Sejmu postanowił zadać publicznie dwa pytania. "Co proponujecie w zamian?" - brzmiało jedno z nich. "Proponujemy, żeby przestrzegać konstytucji oraz orzeczeń TSUE" - odpowiedziała mu Anna Maria Żukowska.

Szymon Hołownia proponuje ustawę incydentalną. Lewica się nie zgadza
Szymon Hołownia proponuje ustawę incydentalną. Lewica się nie zgadza /Łukasz Gdak/East News

Wobec niejasnego - dla części sceny politycznej - statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego marszałek Szymon Hołownia zaproponował przyjęcie tzw. ustawy incydentalnej.

O ważności tegorocznych wyborów prezydenckich orzekaliby sędziowie z wszystkich izb Sądu Najwyższego. Ten pomysł nie spodobał się Lewicy, która ustami Włodzimierza Czarzastego zapowiedziała, że nie zagłosuje za taką ustawą.

Ustawa incydentalna. Hołownia zadał lewicy dwa pytania

"Słyszę krytykę zaproponowanej przeze mnie ustawy incydentalnej o stwierdzaniu ważności wyboru Prezydenta RP płynącą ze strony Nowej Lewicy" - napisał w piątek na portalu X lider Polski 2050.

Dalej postanowił zadać dwa pytania. "Co proponujecie w zamian?" - brzmiało pierwsze z nich. W drugim zastanawiał się, dlaczego przedstawiciele lewicy nie chcą "zabrać spraw wyborczych PiS-owskiej neoizbie". 

Hołowni odpowiedziała Anna Maria Żukowska. "Proponujemy, żeby przestrzegać konstytucji oraz orzeczeń TSUE, a nie kombinować z neosędziami" - zaznaczyła. Posłanka powoływała się na autorytety prawnicze, które podzielają jej opinię.

Ustawa incydentalna umożliwiałaby orzekanie w sprawie ważności wyborów wszystkim sędziom Sądu Najwyższego, także tym, którzy zostali powołani - zdaniem koalicji rządzącej - przez wadliwie wybraną Krajową Radę Sądownictwa po 2017 roku. 

Ustawa incydentalna. Premier: Popieram

Marszałek Sejmu rozmawiał o swojej propozycji rozwiązania sporu wokół wyborów prezydenckich z premierem Donaldem Tuskiem. - Popieram ją. Mam nadzieję, że przekona prezydenta - powiedział szef rządu.

- Wydaje się, że to jest cenny pomysł i cenna inicjatywa, aby incydentalnie zrobić taką ustawę - wskazywał lider Koalicji Obywatelskiej

Według założeń ustawa przestałaby obowiązywać po wyborach prezydenckich. 

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Zawisza w "Graffiti": Wielokrotnie słyszeliśmy od Biejat, że nie wystartuje /Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także