Müller odpowiada Solidarnej Polsce. "Wójcik miesza pewne systemy"

Jakub Krzywiecki

Oprac.: Jakub Krzywiecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
147
Udostępnij

Premier Mateusz Morawiecki wezwał do zakończenia sporu z Komisją Europejską, co pozwoliłoby na wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak ocenił, "prawdziwy konflikt rozgrywa się dziś na wschód od Polski". Tymczasem politycy Solidarnej Polski mówią o kosztach programu dla Polski. W ocenie rzecznika rządu "mieszają pewne systemy".

Rzecznik rządu mówił o negocjacjach z Solidarną Polską
Rzecznik rządu mówił o negocjacjach z Solidarną PolskąPolsat News

Jednym z rozwiązań kończących spór z instytucjami unijnymi ma być przyjęcie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z przepisami której sprawami dyscyplinarnymi w sądownictwie ma się zajmować Naczelny Sąd Administracyjny.

Michał Wójcik z Solidarnej Polski mówił w środę, że środki z KPO mogą Polaków kosztować trzy, lub nawet pięć razy więcej, niż Polska realnie otrzyma.

Polska "jednoznacznym beneficjentem"

Apel premiera i krytykę Wójcika komentował na antenie Polsat News Piotr Müller. - Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że w ogóle budżet Unii Europejskiej skonstruowany w taki sposób, że składki członkowskie płacą poszczególne państwa. Tylko, że Polska dzięki temu, że weszła do UE wiele lat temu i różnice gospodarcze były większe, przez te ostatnie lata, również w tej perspektywie unijnej, otrzymuje więcej środków, niż wpłaca do budżetu UE - zapewnia rzecznik rządu.

- Nawet biorąc pod uwagę innego rodzaju mechanizmy finansowe, nadal Polska jest beneficjentem tego budżetu unijnego, jak i Krajowego Planu Odbudowy, więc mam wrażenie, że minister Wójcik miesza pewne systemy, kwestie podatkowe, kwestie KPO i klasycznego budżetu UE. Polska jest jednoznacznym beneficjentem, korzysta na budżecie unijnym, jak i na Krajowym Planie Odbudowy. To jest fakt - ocenił.

Rzecznik o "uproszczeniach ministra Wójcika"

- Z tego powodu niestety część naszych przeciwników w UE próbuje te środki dla Polski zablokować. Przecież nie blokują tych środków dlatego, że chcą nam z tego zrobić korzyść, tylko dlatego, że niestety robią to przeciwko naszemu krajowi - powiedział Piotr Müller.

Był dopytywany o wyliczenia ministra Wójcika, w szczególności o to czy 100 mld będzie Polskę kosztowało 500 mld.

- KPO składa się z dwóch części. Pożyczkowej i subwencyjnej. Większą cześć stanowią dotacje, które pochodzą ze składek, podatków, które pobiera UE. Ale na nie składają się wszystkie kraje, w związku z tym dla nas to jest mechanizm korzystny - odparł.

- Jeśli chodzi o część pożyczkową, to jest dużo niżej oprocentowana, niż aktualnie są polskie obligacje Skarbu Państwa, w związku z tym też jest to mechanizm korzystny, więc nie wiem skąd tego typu wyliczenia. Być może pewne, jakieś uproszczenia ze strony ministra Wójcika - zaznaczył rzecznik.

Co dalej w sprawie KPO?

Müller mówił też o negocjacjach z Solidarną Polską i jak przekazał, przedświąteczne spotkanie premiera z ministrem sprawiedliwości było "wielogodzinne", a projekt ustawy o Sądzie Najwyższym powinien być procedowany w obecnym kształcie. Rzecznik dopuszcza "ewentualnie jakieś drobne poprawki", które miałyby np. zabezpieczać prerogatywy prezydenta.

Rzecznik odpowiedział również na pytanie o ewentualne fiasko negocjacji z ziobrystami. - Wtedy będziemy szukać poparcia u innych osób, innych parlamentarzystów. Tak stało w ramach ustawy o zasobach własnych, która uruchamiała możliwość absorpcji środków z KPO i liczę na to, że osoby, które są racjonalne, które szukają tego kompromisu, też w polskim parlamencie to poprą - mówił Piotr Müller.

Moskwa w "Graffiti" o cenach paliwa: Wierzymy w wiarygodność prezesa ObajtkaPolsat NewsPolsat News
Przejdź na