Ministerstwo bierze się za Fundusz Kościelny. "Dość czekania"
"Skierowałam wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej likwidującej Fundusz Kościelny" - przekazała w poniedziałek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Szefowa resortu zapowiedziała, że jeszcze tego samego dnia czołowi politycy Lewicy przedstawią skalę finansowania Kościoła przez państwo i plan na zmianę. "Dość czekania, czas na działania" - podkreśliła.
"Jednym z elementów tej zmiany jest i musi być likwidacja Funduszu Kościelnego" - czytamy w komunikacie minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaznacza, że propozycja jest "zobowiązaniem" jej formacji wobec Polaków.
"Z resztą, nie byliśmy w tym sami - ten postulat pojawia się także w 100 konkretach KO. Taki był też cel i zadanie powołanego przez premiera Donalda Tuska Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego. Zespołu powołanego w styczniu 2024 roku" - dodała minister.
Fundusz Kościelny do zmiany? Lewica o "rekordziście" wydatków
Szczegółowe dane w Senacie prezentowały szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska i wicemarszałek izby Magdalena Biejat. - Osiem lat rządów PiS to są ogromne koncesje pieniężne dla kleru - wskazała Żukowska.
Wyjaśniła, że politycy Nowej Lewicy napisali interpelacje do wszystkich ministerstw. - Absolutnym rekordzistą jest Ministerstwo Edukacji, Nauki i Szkolnictwa Wyższego. To 4,394 mld zł. To razem z finansowaniem uczelni wyższych - mówiła dalej.
Kolejną pozycję zajmuje MSWiA - 1,943 mld zł. Dalej Ministerstwo Kultury - 1,342 mld zł. Żukowska zaznaczyła, że w kwocie wydawanej w resorcie kultury są również środki na ochronę zabytków, których Nowa Lewica nie chce ograniczać.
Żukowska podkreśliła, że suma wydatków - jak to ujęła - "na Kościół", przez osiem lat we wszystkich ministerstwach wynosi 9,986 mld zł. Dodała również, że komisja majątkowa przy MSWiA oddała związkom wyznaniowym ponad 65 tys. hektarów ziemi.
- Na koniec rodzynek. We wszelkich formach wsparcia Tadeusz Rydzyk otrzymał prawie pół miliarda z polskiego budżetu - oświadczyła posłanka.
"Kosiniak-Kamysz nie znajduje czasu"
- 10 miliardów złotych było przekazywane przez polskie państwo poza kontrolą społeczną. (...) Jako kandydatka na prezydenta chcę powiedzieć z całą mocą. Prezydent musi stać na straży konstytucji, która mówi o rozdziale państwa od Kościoła (...) - komentowała Magdalena Biejat.
- Czas najwyższy, żeby zrobić z tym porządek. Skoro pan wicepremier Kosiniak-Kamysz, który miał z tym porządek zrobić, nie znajduje czasu na załatwienie sprawy, postanowiliśmy wziąć ją w swoje ręce - dodała wicemarszałek.
Nowa Lewica chce dyskusji o "działalności gospodarczej" kleru
Podczas konferencji prasowej w Senacie Włodzimierz Czarzasty podkreślił, że odpowiedni projekt ustawy o Funduszu Kościelnym będzie zaprezentowany w tym tygodniu.
Jednocześnie zaznaczył, że Nowa Lewica chce rozpocząć dyskusję na temat opodatkowania "działalności gospodarczej" kleru. W tym kontekście wymienił chrzciny, śluby, pogrzeby, komunie i przychody z tacy.
Zobacz również:
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
