Miliony dla fundacji powiązanej z o. Rydzykiem. PZU zawiadomił prokuraturę
PZU złożyło zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - poinformowała we wtorek spółka. Chodzi o wypłatę nienależnego odszkodowania fundacji powiązanej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem Lux Veritatis. Zarząd PZU uważa, że doszło przy tym do działania na szkodę spółki. Nie podano jednak żadnych szczegółów.

Jak podało PZU, prokuratura otrzymała zawiadomienie 27 marca 2025 roku.
Nie komentujemy postępowań prokuratorskich, nie wypowiemy się w tej sprawie i nie określimy strategii naprawienia szkody wyrządzonej wypłatą nienależnego Lux Veritatis odszkodowania do czasu zakończenia postępowania prokuratorskiego - zastrzegła spółka.
Odszkodowanie dla fundacji Lux Veritatis. "Działania na szkodę spółki"
Według radia RMF chodzi o wypłatę 10 mln zł odszkodowania dla powiązanej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem fundacji w związku z projektem Geotermii Toruńskiej.
Nowy zarząd PZU uważa, że doszło przy tym do działania na szkodę spółki, a także oszustwa na szkodę zagranicznych podmiotów współpracujących z ubezpieczycielem.
W październiku 2024 r. PZU poinformowało, że audyt otwarcia za lata 2016-2024 wykazał szkody na kwotę ponad 700 mln zł. Odkryte nieprawidłowości miały dotyczyć m.in. sfery zatrudnienia, a do prokuratury trafiły trzy zawiadomienia.
Nabycie spółki Ruch. PZU stracił miliony
Według PZU audyt otwarcia wykazał wśród nieprawidłowości m.in. transakcję nabycia bankrutującej spółki Ruch za prawie 270 mln zł przez spółki Grupy PZU, wsparcie inicjatyw medialnych partii wówczas rządzącej, czy usługi - jak to określono - doradców zarządu.
"Nie mieli określonego zakresu obowiązków i po ich usługach nie ma żadnego śladu, choć kosztowali Grupę PZU 45 mln zł" - zaznaczyła spółka.
Zdaniem spółki na zakupie bankrutującego Ruchu PZU i PZU Życie straciły 58 mln zł. Natomiast kontrolowany przez Grupę PZU Alior Bank wyłożył na tę transakcję prawie 210 mln zł.
Z informacji uzyskanych od firm audytorskich i kancelarii prawnych zaangażowanych w audyt wynika, że celem projektu mogło być m.in. zapewnienie dotarcia prasy prawicowej do mieszkańców mniejszych miejscowości - napisała spółka w komunikacie.
PZU. 40 "doradców zarządu", miliony na wypłaty
Zewnętrzna kancelaria wskazała także na brak nadzoru nad spółką zależną LINK4. "LINK4 skoncentrował się jedynie na ślepym zdobywaniu udziałów w rynku, co w połączeniu z niekompetencją i licznymi błędami managerskimi doprowadziło do strat w segmencie ubezpieczeń komunikacyjnych" - napisało PZU.
Spółka przypomniała, że od 2016 r. za sprzedaż online i marketing w LINK4 odpowiadała żona ówczesnego ministra sprawiedliwości, która w 2020 r. weszła do zarządu LINK4, i pracowała tam do 2022 r.
PZU informowało, że w latach 2016-2024 w spółkach Grupy było zatrudnionych 40 "doradców zarządu", najwięcej - 18 w Banku Pekao.
"Koszt ich wynagrodzeń sięgnął 45 mln zł, a na liście płac doradców i dyrektorów spółek z Grupy PZU znaleźli się prawicowi dziennikarze, prawnicy powiązani z ówcześnie rządzącą koalicją, wspólnicy biznesowi ówczesnych członków zarządu, politycy partii władzy i ich dzieci" - zaznaczyła spółka.
PZU. Największa instytucja finansowa w Polsce
Grupa Kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń jest największą instytucją finansową w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Na czele Grupy stoi PZU - spółka od 2010 r. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
W skład Grupy wchodzą m.in. PZU Życie SA, Link4 TU SA, TUW PZUW, Alior Bank SA, Bank Pekao SA. Grupa zarządza ok. 300 mld zł aktywów i świadczy usługi dla ok. 22 mln klientów w pięciu krajach. Skarb Państwa w PZU ma ok. 34,2 proc. akcji.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!