- Jestem publicznie piętnowany, co sprawia, że moje możliwości znalezienia zajęcia w kraju są bardzo ograniczone. A mam na utrzymaniu rodzinę, w tym trójkę dzieci - mówi w rozmowie z serwisem wpolityce.pl Michał Kuczmierowski. Michał Kuczmierowski twierdzi, że jest w Londynie. "Szukam pracy" Jak dodaje, szuka pracy poza granicami Polski, m.in. w Londynie, gdzie obecnie ma przebywać. - Mam tu swoje relacje zawodowe, pomysły, widzę szansę na znalezienie pracy - podkreśla. Z medialnych doniesień wynikało, że Kuczmierowski ma znajdować się na Cyprze Północnym. To kraj nieuznawany na arenie międzynarodowej, dlatego - jak tłumaczono - sprowadzenie go do Polski może być trudnym zadaniem dla śledczych. - Prokuratura postanowiła rozpocząć procedurę zatrzymania, aresztowania, w momencie kiedy byłem z rodziną na zaplanowanych wcześniej wakacjach w Turcji. A przecież prokuratura musiała o tym wiedzieć, bo byłem objęty monitoringiem telefonu komórkowego, ja nie zmieniłem numeru - mówi były szef RARS. Jak twierdzi, postanowienie o posiedzeniu sądu aresztowego miało dotrzeć do niego trzy dni przed wyznaczoną datą, a on sam "nie miał możliwości powrotu do Polski w tak krótkim czasie". Michał Kuczmierowski: Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości Kuczmierowski mówi także, że "nie ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, nie szuka żadnego schronienia". - Jestem jednak zainteresowany uczciwym procesem. Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu - dodaje. Zdaniem byłego szefa RARS "działania prokuratury są podejmowane po zapowiedziach polityków PO", a "medialne przecieki są skoordynowane z działaniami komunikacyjnymi rządu". W ocenie Kuczmierowskiego sprawa jest "napędzana politycznie", a sformułowane przeciwko niemu zarzuty - "zupełnie nieuzasadnione". Kuczmierowski wydanie za nim listu gończego nazywa "działaniem skandalicznym", a metody prokuratury - "iście bandyckimi". - Gdy będę miał pewność, że czeka mnie obiektywne, rzetelne postępowanie, natychmiast wracam do kraju - twierdzi. Pytany o Pawła Szopę, właściciela marki "Red is Bad", który w tej sprawie także usłyszał zarzuty, Kuczmierowski mówi, że "nigdy nie miał z nim żadnych relacji osobistych" a spotykać się z przedsiębiorcą miał tylko "w trakcie negocjacji, uzgadniania kontraktów". Michał Kuczmierowski poszukiwany listem gończym W poniedziałek Prokuratura Krajowa informowała, że wydano list gończy za Michałem Kuczmierowskim, byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, podejrzanym w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS. "Prokurator wydał dziś postanowienie o poszukiwaniu" - podano. Komenda Stołeczna Policji opublikowała zdjęcie poszukiwanego. Wcześniej Prokuratura Krajowa informowała, że sąd na wniosek prokuratura zgodził się na zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Kuczmierowskiego. Takie działanie pozwalała na wszczęcie poszukiwań listem gończym. PK rozważa także zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, gdy okaże się, że Michał Kuczmierowski przebywa poza krajem. Obrońca byłego szefa RARS mecenas Luka Szaranowicz w specjalnym oświadczeniu skierowanym do mediów przekazał, że jego klient wystąpi o list żelazny, który zapewnia oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego ukończenia postępowania. Afera w RARS. Michał Kuczmierowski i Paweł Szopa z zarzutami Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 roku w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, po czym w kwietniu 2024 roku sprawa została przejęta przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Według PK przedmiotem śledztwa jest m.in. "dopuszczenia się w okresie od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku w Warszawie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez osoby będące pracownikami Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych podczas organizowania i procedowania zakupu towarów dla ww. Agencji, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego". Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej postawiono Michałowi Kuczmierowskiemu oraz Pawłowi Szopie. Zarówno Kuczmierowski jak i Szopa mieli zostać zatrzymani przez służby kilka tygodni temu. Nie było to jednak możliwe ze względu na to, że nie ma ich w kraju. Z medialnych doniesień wynikało, że były szef RARS i twórca marki "Red is Bad" zaplanowali ucieczkę z Polski, a służby mają dowody, że Kuczmierowski i Szopa uciekli i się ukrywają. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!