Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze
Oprac.: Joanna Mazur
Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze - przekazał mec. Bartosz Lewandowski w oświadczeniu nadesłanym do redakcji Polsat News. Jak dodał, jest m.in. szereg przeszkód formalnych. "Wskazano również na usprawiedliwioną przeszkodę, która uniemożliwia mojemu klientowi wzięcia udziału w przesłuchaniu" - nadmienił Lewandowski.
"Poseł Marcin Romanowski nie stawi się dzisiaj w prokuraturze"- przekazał w poniedziałek rano mecenas Bartosz Lewandowski w oświadczeniu przysłanym Polsat News. Jak dodał, rano zostało przesłane drogą elektroniczną do prokuratury "obszerne pismo, w którym wskazano na szereg przeszkód formalnych związanych z niemożnością przeprowadzenia przez prokuraturę czynności".
Przesłuchanie Marcina Romanowskiego. Poseł nie stawi się w prokuraturze
Mecenas Lewandowski wskazał przy tym na brak skutecznego przedłużenia śledztwa, konieczność umorzenia postepowania, niemożliwość ponownego dokonania czynności przedstawienia zarzutów, która już nastąpiła.
"Wskazano jednak również na usprawiedliwioną przeszkodę, która uniemożliwia mojemu klientowi wzięcia udziału w przesłuchaniu" - dodał w oświadczeniu. Poseł Suwerennej Polski miał stawić się w Prokuraturze Krajowej w poniedziałek o godz. 9:00. Śledczy mieli powtórzyć przedstawienie mu zarzutów i przesłuchać go.
Wcześniej o to, czy Romanowski pojawi się w PK, pytany był m.in. Patryk Jaki na antenie radia Tok FM. Poseł Suwerennej Polski podkreślił, że nie wie, jaka będzie decyzja jego partyjnego kolegi. - Ale nie mam wątpliwości, że to jest kompletne bezprawie - ocenił Jaki.
Sprawa Marcina Romanowskiego. Rada Europy uchyliła immunitet
W ubiegłą środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało o uchyleniu immunitetu Marcina Romanowskiego. W głosowaniu brało udział 111 członków. 85 osób opowiedziało się za uchyleniem immunitetu, z kolei 23 były przeciwko. Trzy osoby wstrzymały się od głosu.
W sprawie posła Suwerennej Polski, który w latach 2019-2023 był wiceszefem resortu sprawiedliwości, a dodatkowo od 2018 roku był pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ds. Funduszu Sprawiedliwości, prowadzone jest śledztwo dotyczące wyprowadzania środków z Funduszu, w tym na zakup systemu Pegasus.
Marcin Romanowski jest podejrzewany m.in. o ustawianie konkursów i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Łącznie ciąży nad nim 11 zarzutów.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
