<div></div><h2>Kryzys migracyjny na granicy Polski i Białorusi - zatrzymywanie imigrantów</h2><div>Prezydent Białorusi, <strong>Alaksandr Łukaszenka</strong> przyznał, że<b> wspieranie przerzutu uchodźców</b> do krajów Unii Europejskiej jest odpowiedzią <b>na sankcje gospodarcze nałożone na Białoruś przez UE.</b><br /></div><div><br /></div><div><b>Na polskiej granicy</b> powstrzymywanie fali imigrantów trwa od sierpnia 2021, a w szczytowym momencie w ciągu doby dochodziło <b>do nawet pół tysiąca prób nielegalnych prób wtargnięcia na teren Polski.</b> Odkąd sytuacja stała się niepewna<b>, w pilnowaniu porządku straży granicznej pomaga wojsko. </b><br /></div><div><br /></div><div>W związku z kryzysem migracyjnym polski rząd 2 września 2021 wprowadził <b><a href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-stan-wyjatkowy-w-polsce,gsbi,50">stan wyjątkowy</a> na terenach przygranicznych z Białorusią</b>, a 1 października został on przedłużony do końca kolejnego miesiąca. 2 listopada 2021 <b><a href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-bariera-na-granicy-polsko-bialoruskiej,gsbi,48">prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Prace nad liczącą około 186 kilometrów fortyfikacją są w toku. </a></b></div>