Na antenie Radia ZET wiceszef resortu spraw zagranicznych odnosił się do politycznej przyszłości Szymona Hołowni. Jak stwierdził Bartoszewski, jego zdaniem, obecny marszałek Sejmu powinien zostać na swoim stanowisku do końca kadencji. - To jest decyzja Polski 2050 czy ew. całej Trzeciej Drogi. Moim zdaniem pan marszałek dobrze wykonuje swoją pracę, obserwuję go regularnie, bo siedzę w ławach sejmowych i bardzo to dobrze robi, powinien kontynuować - stwierdził. - Nie widzę powodu, żeby zmieniać, zobaczymy, jakie będą decyzje na szczytach partii. (...) Koalicjanci, czyli czterech liderów się zbiera, dyskutuje i rozważa. Ja uważam, że pan Szymon Hołownia powinien pozostać - dodał. Polityczna przyszłość Szymona Hołowni. Oburzenie na Lewicy Słowa przedstawiciela Polskiego Stronnictwa Ludowego wywołały natychmiastową reakcję ze strony Anny Marii Żukowskiej. Poseł w mediach społecznościowych wyraziła niezadowolenie z tego typu propozycji. "Jeżeli Trzecia Droga nie dotrzyma umowy, Lewica powinna wyjść z koalicji. To decyzja Lewicy" - napisała. Według wspominanej przez poseł Żukowską umowy, lider Polski 20250 Szymon Hołownia ma sprawować funkcję marszałka Sejmu od 13 listopada 2023 roku do 13 listopada 2025 roku. Po tym czasie marszałkiem Sejmu ma być Włodzimierz Czarzasty. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!