Kryzys migracyjny. 200 migrantów próbowało sforsować granicę, ranny żołnierz

Oprac.: Łukasz Aftański

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Grupa prawie 200 agresywnych cudzoziemców forsowała ostatniej doby granicę polską w okolicach Czeremchy (woj. podlaskie). Jak przekazała rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska, migranci pojawili się na granicy bardzo szybko, nie wiadomo skąd. Podczas zajść polski żołnierz został ranny w głowę.

Grupa migrantów zachowywała się agresywnie
Grupa migrantów zachowywała się agresywniePA/LEONID SCHEGLOV / BelTAPAP/EPA

W czwartek ok. godz. 22. w okolicach Czeremchy (pow. hajnowski) prawie 200-osobowa grupa próbowała przekroczyć granicę polską.

- Całe zdarzenie miało charakter bardzo dynamiczny - podkreśliła Michalska. Wyjaśniła, że do tej pory w takich przypadkach funkcjonariusze SG obserwowali, jak białoruscy mundurowi podprowadzali migrantów. Następnie cudzoziemcy gromadzili się przy zaporze, narastała agresja, a ostatecznie dochodziło do próby siłowego przekroczenia granicy.

Tym razem było inaczej. Niemal 200-osobowa grupa pojawiła się na granicy bardzo szybko, nie wiadomo skąd. W momencie ataku na zaporę białoruskie służby oślepiały polskich funkcjonariuszy i żołnierzy laserami oraz światłami stroboskopowymi. Na uszkodzony płot z drutu kolczastego rzucano kładki. Grupa była bardzo agresywna, ludzie ci rzucali kamieniami, konarami drewna.

- 170 osób wdarło się na kilkanaście metrów na teren naszego kraju, ale zostały zatrzymane, pouczone o konieczności opuszczenia Polski i doprowadzone do linii granicy - powiedziała rzecznik. Wśród zatrzymanych byli głównie obywatele Iraku, Egiptu i Wybrzeża Kości Słoniowej.

Atak na granicę. Żołnierz trafił do szpitala

W wyniku tych zajść polski żołnierz został ranny w głowę. Przetransportowano do na SOR w Bielsku Podlaskim, gdzie zszyto mu ranę.

Karetkę wezwano także do dwóch osób z grupy atakujących cudzoziemców. Zostali przewiezieni do szpitala. Mężczyzna uskarżał się na duszności, a kobieta słabo się czuła. - Nie mamy informacji, żeby ich zdrowiu lub życiu zagrażało niebezpieczeństwo - oznajmiła.

W ocenie Michalskiej czwartkowy atak był starannie wyreżyserowany przez białoruskie służby. - Wybierane jest miejsce, sposób działania, są dostarczane narzędzia wykorzystywane do przekraczania granicy. Mamy informacje, że cudzoziemcy są instruowani - dodała.

Kryzys migracyjny. Zabezpieczenia na granicy z Białorusią

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 37 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 8 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na Podlasiu. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu, kamery dzienne i nocne. Na Lubelszczyźnie naturalną zaporą jest Bug.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Granica z Białorusią. 50 migrantów wdarło się do Polski. Zatrzymano 22 Irakijczyków
      Granica z Białorusią. 50 migrantów wdarło się do Polski. Zatrzymano 22 IrakijczykówPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na